2022-07-08, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Szlak Królewski jednak się podoba. Tak wynika z sond przeprowadzonej przez jeden z lokalnych portali. Przyznam, że nie rozumiem.
Myślę, że szlak, ul. Chrobrego i Mieszka I podobają się tym, co tam nie mieszkają i nie mają okazji doświadczania tak zwanych uroków tego miejsca. Wiele razy już pisałam o tym, co tam się stało i dlaczego uważam, że to jest okropne, dlatego nie zmierzam się powtarzać. Ja się zwyczajnie nie zgadzam z pozytywnymi opiniami na temat tej przebudowy i dodam, że nie znam nikogo, kto tam mieszka, a kto byłby zadowolony. Widać pozytywnie zagłosowali ci, których nie znam. OK. Skoro się podoba, niech i tak zostanie. Ale myślę, że jednak mają rację ci, co krytykują. Przykrywanie wszystkiego kamiennymi płytami bez odrobiny zieleni jest zwyczajnie paskudne. Dla mnie wstrętne a dokładkę. Ale niech tam.
A teraz z drugiego kątka. Otóż miasto zapowiedziało więcej kontroli w centrum przy okazji imprez. I znów wychodzi na to, że słowa Augustyna Wiernickiego nie trafiły tam, gdzie miały trafić. Bo tu nie chodzi o kontrole, tylko o stworzenie infrastruktury. Wczoraj można było zobaczyć, jak wygląda samotny TOI TOI w Pilźnie. Głupawo mocno, ale jest. Z rozmowy z rodziną wiem, że w takim Paryżu nie ma za bardzo publicznych toalet i miasto światła zwyczajnie cuchnie. Dodam, że w Atenach też trzeba się toalety naszukać. Ostatecznie zostaje wejście do jakiejś knajpki – jeśli obsługa pozwoli i za potężną opłatą skorzystanie z toalety.
Kontrole nic nie dadzą. Bo na fizjologię nie ma rady. Potrzebny jest pewien system. A taki trudno wypracować, jak się rzuca pomysłem, a potem nie ma nikogo od logistyki drobnych wielkich rzeczy. Jak mówiłem, ciekawa jestem, co dalej. Na razie jest tak, jak się spodziewałam. Będzie dużo gadaniny, pójdą strażnicy miejscy do pracy i …. I dalej będzie problem.
Renata Ochwat
Ps. Mija dokładnie 88 lat od chwili, gdy na Warcie w Gorzowie zanotowano tylko 108 cm wody; najniższy poziom wody w historii. Nie dajcie Bogi wszelakie, aby to się powtórzyło…
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.