Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Balladyny, Lilli, Mariana , 30 kwietnia 2025

Sztuka? Komentarz? Dewastacja?

2022-09-26, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Wszystko w jednym. Ile razy patrzę na ten mały mural, zawsze mnie nachodzą takie wątpliwości i pytania.

medium_news_header_34816.jpg

Ze szczególną mocą wróciły do mnie dziś, z samego rana, kiedy jechałam ulicą Grobla i patrzyłam na pieczołowicie odnawiane stare kamienice. I co też zobaczyłam? Ano gotowe już paciagi jakiegoś walniętego sprayowca. Jeszcze nie wszystkie prace zostały zakończone, a już się jakieś pospolite chamidło znalazło, które raczyło coś nabazgrać.

Zatem – co jest szlachetną sztuką graffiti? Co jest komentarzem artystycznym? A co w końcu wandalizmem? Odpowiedź od jakiegoś czasu wydaje się prosta. Murale, jakie się pojawiają coraz częściej w mieście, to sztuka, ale i komentarz – społeczny, artystyczny, polityczny, jakkolwiek. Natomiast to, co wyczyniają jakieś ogłupiałe osobniki ze sprejami w ręce, to wandalizm i dewastacja. Z wandalizmem i to okropnego sortu – skądinąd, wandalizm chyba jednak nie ma gradacji – było zamalowanie elewacji Łaźni. Ale czymś takim samym jest niszczenie nowych elewacji na starych kamienicach, odnowionych bram, pomalowanych ławek, generalnie wszystkiego nowego.

Niestety, i będę to powtarzać za każdym razem. Mamy mentalność pańszczyźnianego chłopa skrzyżowaną z fornalem. Nie umiemy uszanować ani cudzej własności, ani przestrzeni wspólnej. I może sobie Urząd Miasta wraz z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej stawać na głowie, to i tak to nic nie zmieni, dopóki mama i tata nie wytłumaczą potomkowi, o co to chodzi z tą przestrzenią wspólną. O ile sami wiedzą, a chyba jednak nie wiedzą.

Oburza mnie to i irytuje. Złości i generalnie powoduje, że staję się agresywna. Bo dlaczego udaje się zadbać o przestrzeń wspólną u sąsiadów zza Odry i Olzy, a u nas nie? To tylko absolutnie negatywnie o nas, jako społeczności mówi.

Drażni mnie takie nieposzanowanie wspólnego.

Renata Ochwat

Ps. Mija 1055 lat od chwili, gdy Mieszko I przy pomocy czeskich posiłków rozbił nad Wartą, prawdopodobnie w pobliżu Santoka, wojska Wichmana. Źródło – bajkopisarstwo polskich kronikarzy i rzetelna kronika Thietmarta z Merseburga. Każdy sobie wybiera, które źródło mu pasuje bardziej.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x