2023-04-07, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Wczoraj można było zjeść krupnik i krokiety, ale tłumów nie było. Może fani nie wiedzą, że znów można wpaść na obiad
No, nieliche zamieszanie było w ostatnim czasie. Bo Agata raz była otwarta, raz zamknięta i to na solidny łańcuch i takową kłódkę. Teraz znów jest otwarta i znów można zjeść niezbyt drogi obiad. Bo za krupnik płaci się 5 zł, a za udko kurczaka 8 zł. Zamknięcia Agaty spowodowało zamieszanie. I, mam wrażenie, bardziej o fakcie dyskutowali ci, którzy tam nie bywają, niż ci, którzy bywają, co zresztą jest pewną normą.
Dla mnie Agata jest swego rodzaju reliktem i pewną ciekawostką. Reliktem przeszłej epoki, która już jest daleko za nami. A ciekawostką o tyle, że w rankingach turystycznych polskie bary mleczne, czyli takie Agatyvwłaśnie, są znakami turystycznymi wartymi uwagi. Zatem w mieście, w którym próżno szukać atrakcji turystycznych, które je wyróżnią spośród wielu takich samych, ma ono jednak tę atrakcję cenioną przez zagranicznych turystów. Czy wystarczy, aby zaczęły tu przyjeżdżać wycieczki – zobaczymy
I od razu uprzedzam zarzuty, że przecież mamy katedrę oraz mury miejskie i to są główne atrakcje turystyczne. Otóż nie, to nie są żadne atrakcje – bo wystarczy popatrzeć choćby dookoła – Ośno Lubuskie – św. Jakub i rzeczywiście mury miejskie oraz bonusy – św. Gertruda i jezioro Reczynek, Strzelce Krajeńskie – cudna gotycka kolegiata, zachowane w całości mury miejskie z bramami miejskimi i bonusami w postaci dwóch jezior, Międzyrzecz – kościół św. Jana, zamek piastowski, największy zbiór portretów trumiennych… I tak mogę naprawdę długo wyliczać. Może właśnie więc Agata stanie się wyróżnikiem.
I z drugiego kątka. Już za chwilkę święta. Ja nie jestem wierząca, dla mnie ten czas to kilka dni wolnych, bonus od stresu i możliwość wyjazdu gdzieś tam. Ale wiem, że dla bardzo wielu ten czas jest ważny. Zatem wszystkim tego, co sobie życzą. Rodzinnego spotkania – niech, obżarstwa – niech, wyciszenia i skupienia – niech, spacerów i zmęczenia – niech, wyjazdu – niech. Każdemu serdecznie życzę przede wszystkim takich świąt, jakich sobie każdy życzy. Odpoczywajcie państwo w tym i od moich złośliwców. Znikam na kilka dni. Jadę się gapić na piękne malarstwo. Spokojnych świąt.
Renata Ochwat
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.