2024-10-04, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
W mieście nad Wartą zaczyna się oficjalnie sezon artystyczny. Motyl – nagroda kulturalna prezydenta poleci w czyjeś ręce.
Tradycją od ćwierćwiecza jest, że na otwarciu sezonu kulturalnego wręczane są Motyle, nagrody kulturalne prezydenta miasta. Motyle – statuetki wykonywane przez artystę Andrzeja Moskaluka – są piękne i pożądane. I bardzo dobrze, bo tak powinno być. Kultura, jak rzadko która dziedzina społecznego życia jest słabo wynagradzana. Mam na myśli kulturę, a nie popularną rozrywkę, bo to są dwie różne dziedziny życia artystycznego – niestety często bardzo mylone i mieszane.
Od lat na gale Motylowe, bo tak się w środowisku mówi o tych imprezach, przychodzą ludzie związani właśnie z kulturą. Co prawda, coraz mniejsze jest to środowisko, o ile w ogólności o takim można powiedzieć. Ostatnimi czasy tak się porobiło, że to chyba jedyny moment, kiedy ludzie się spotykają w większej ekpie. W mieście, po zamknięciu klubu Lamus, zwyczajnie nie ma miejsca, gdzie zlatywaliby się twórcy i ich akolici.
Może też zmienił się czas, może nikt już nie potrzebuje takich miejsc i spotkań? W każdym razie gala Motylowa już dziś.
Renata Ochwat
Ps. 705 lat temu przedstawiciele rycerstwa ziemi gorzowskiej oraz miasta złożyli w Chojnie hołd księciu wołogoskiemu Warcisławowi IV (1290-1326) jako opiekunowi nieletniego margrabiego Henryka; książę wołogoski nadał przywileje stanom nowomarchijskim. Kłania się nam związek w księstwem pomorskim….
Przechodzę od jakiegoś czasu obok tego coraz bardziej walącego się murku. Przechodzę i tak mnie nachodzą różne myśli.