Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Dalidy, Juliusza, Łucji , 13 grudnia 2024

Będzie remont Schodów Donikąd

2024-10-23, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Po 22 latach od zamknięcia, po różnych przepychankach, przymiarkach, planach i innych dziwnych wygibasach jest decyzja – remont.

medium_news_header_41740.jpg

No to się naczekali gorzowianie na remont swego – jak lubią dowodzić – symbolu, czyli Schodów Donikąd. Plany na to miejsce były bardzo różne – od remontu do zabudowy. Były konkursy, w efekcie których powstawały fantasmagoryczne plany – z wodotryskami, z kawiarnią, z windami. W sumie brakowało tylko koguta na sznurku i kota w butach, aby egzotyczny komplet osiągnąć.

No i w końcu jest decyzja, a urzędnicy zaczęli całą inżynierię finansową, bo miasto bohatersko wzięło na siebie koszt tych prac.

I bardzo z jednej strony dobrze. Bo paskudnie to miejsce wygląda, choć jakby się przyjrzeć, to zieleń tam się mocno rozbujała, więc całą paskudność generalnie przykryła. Z tej samej strony bardzo dobrze, bo Schody zdołały już zaistnieć w przestrzeni i sama kilka razy naprowadzałam zbłąkanych zainteresowanych, których google maps doprowadziły do miejsca, ale spod splątanego zielska schodów nie było widać.

Mnie natomiast interesuje jeszcze jedna kwestia. Sama nazwa symbolicznego miejsca – Schody Donikąd oznaczają, że prowadzą nigdzie, do niczego, do żadnego finału. I coś w tym jest….

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x