2025-01-18, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Po znacznej przerwie zimowej – świątecznej, szkoły znów udają się na zasłużony zimowy wypoczynek. Zaczynają się ferie.
I znów będzie pusto w centrum, bo poza uczniami szkół średnich w centrum nie bywa prawie nikt. A tak choć widać dojeżdżających do szkół szkolaków. Ale z drugiej strony – znów się zrobi spokojniej w tramwajach i autobusach, bo nie będzie kogo? Ano uczniów i ich niewyszukanego, mocno niewybrednego języka.
A serio – dobrze, że są ferie, dobrze, że ludzieńki nastoletnie i ich nauczyciele mogą odpocząć, dobrze, że taki układ roku jest. Można sobie gadać, że co to za szkoła, co tam co i rusz wolne. Ale szkoła to wysiłek, a przynajmniej tak powinno być, że to wysiłek. To konieczność zgłębiania wiedzy, a przynajmniej tak powinno być.
Zatem wszystkim szkolakom – tym lat kilka i kilkanaście oraz ich nauczycielom – dobry, udanych ferii.
Ja wybywam z tego najpiękniejszego ever miasta na kilka dni. Jadę popatrzeć na inne kątki, najeść się rybki miecznik, pooddychać innym powietrzem. Zatem odpoczniecie państwo od moich złośliwców, bo i tego też czasem potrzeba.
Wszystkim – dobrego odpoczynku.
O nowym logotypie miasta oraz o tak zwanych radach nadzorczych i ludziach w nich zasiadających nie piszę, bo po co o rzeczach wybitnie głupich.
Renata Ochwat
Ps. Mija dziesięć lat od chwili, gdy w Gorzowie padła jedna z trzech szóstek w Lotto. Zwycięzcy przypadła jedna trzecia kwoty 22,8 mln zł; do 2019 w Gorzowie odnotowano osiem „szóstek”
Szłam w Miasteczku główną ulicą i patrzyłam na drzewa, dokładnie na lipy i wyjść z zadumy nie mogłam, że jakby ich tak nie ostrzyc na wiosnę, to nic by z nich nie było.