2025-05-09, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Mamy to szczęście, my melomani, że do naszej Filharmonii zaglądają najlepsi. Kolejny raz się składa, że w Konkursie Chopinowskim wystąpi aż dwóch muzyków, którzy byli i będą u nas.
Melomanom przypominać nie trzeba, a innym podpowiedzieć natomiast warto, że mamy Rok Chopinowski, co się przekłada na to, że odbywa się Międzynarodowy Konkurs Chopinowski. To wydarzenie bardzo ważne dla nas wszystkich, którzy lubią muzykę. No i tak się składa, że kolejny raz wśród uczestników konkursu, zakwalifikowanych do udziału, znalazło się dwóch, którzy w pewien sposób mają związek z naszą Filharmonią.
Wystąpi bowiem pan Andrzej Wierciński – zagrał w ubiegłym roku na jednym z Pikników Chopinowskich u nas, a we wrześniu otworzył cykl koncertów szkolnych – Weź, posłuchaj. Jeden z najciekawszych polskich pianistów młodego pokolenia, a przy okazji niezmiernie fantastyczny człowiek.
Drugim pianistą, który w pewien sposób ma związek z naszą FG jest pan Jan Widlarz, który z kolei wystąpi w tym roku na jednym z Pikników, dokładnie 24 sierpnia. Zatem będzie okazja posłuchać członka polskiej ekipy na ten najważniejszy pianistyczny konkurs na świecie.
Powiem tak, zresztą od lat to powtarzam. Dla mnie Filharmonia Gorzowska jest darem najwyższym, jaki mógł to miasto spotkać. Od 40 lat słucham muzyki klasycznej, jeżdżę na koncerty w różne miejsca, w kraju, ale i za granicą. I fakt, że mam pod nosem taką instytucję, z takim repertuarem, z takimi wykonawcami jest dla mnie zachwycający. I piszę to nie dlatego, że tu pracuję, co sobie poczytuję za coś na kształt zaszczytu, ale dlatego, że zwyczajnie wiem, jak i gdzie się gra oraz co się gra.
Zatem, jak kto nie ma pomysłu na letnie weekendy, a z miasta się nigdzie nie rusza, to w te dyrydy do FG słuchać Chopina i innych kompozytorów w znakomitym wydaniu. A potem, już w październiku, przed telewizorem trzymać kciuki za pana Andrzeja Wiercińskiego i pana Jana Widlarza….
Roch
Ps. Jest coś na rzeczy z baletem flagowym. Wczoraj powiewały tylko narodowe, a dziś już pojawiały się unijne flagi. I za boga wszelakiego, zwyczajnie nie wiem, dlaczego….
Mamy to szczęście, my melomani, że do naszej Filharmonii zaglądają najlepsi. Kolejny raz się składa, że w Konkursie Chopinowskim wystąpi aż dwóch muzyków, którzy byli i będą u nas.