Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Benity, Maksymiliana, Teodozji , 29 maja 2025

I się wykreowała nowa fajna scena

2025-05-27, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Co prawda, ta scena istnieje już jakiś czas, ale coraz bardziej nabiera rumieńców i ściąga coraz większe liczby uczestników. Mam na myśli Łazienki.

medium_news_header_43710.jpg
Fot. Klub Łazienki

Odbyła się kolejna Gitariada, czyli spotkanie tych, co lubią grać, nie boją się grać publicznie, zmierzyć się z innymi. Jak mówi Monika – właścicielka klubu – chcę, aby to miejsce było dla każdego. I ostatnia Gitariada pokazała, że właśnie takim się staje. Bo oprócz gitarzystów, którzy tu goszczą niemal stale, nagle pojawili się zdolni uczniowie PSM II stopnia – gitarzysta, saksofoniści, akordeonista. I okazało się, że jest miejsce dla nich, że się cudownie wpisują zarówno w klimat klubu, jak i same zasady, że ich muzyka stanowi fajne uzupełnienie całości. No

Przypominam, prywatny klub, który nic nie musi robić, a tu zrobił – przestrzeń dla zdolnych, muzykujących, poszukujących. Coraz bardziej wychodzi tam coś na kształt jamów… Coraz głośniej słychać w mieście, że jak po muzykę  - taką właśnie, trochę warsztatową, trochę free, trochę zabawową, to do Łazienek.

Podobnie jest ze śpiewaniem, bo też są wieczory przy pianie. Ja kompletnie wokalna nie jestem, co się przekłada, że ani nie śpiewam, ani nie lubię wokalu w muzyce za wyjątkiem opery, ale doceniam to, że tez każdy może sobie przyjść, pośpiewać, lista ma 700 pozycji piosenki polskiej za wyjątkiem utworów muzykopodobnych discopolo i pośpiewać.

Mnie klub i to, co Monika robi, zwyczajnie imponuje. Bo jak już napisałam i powtórzę na zasadzie repryzy – wcale nie musi otwierać przestrzeni dla takich działań. A jednak…

Czyli ma jednak to miasto ludzi, którzy coś dla tego miasta robią, ale nie wrzeszczą o tym przy każdej okazji… Brawo i dalej tak.

Renata Ochwat

Ps. Mija dokładnie 80 lat od chwili, gdy w wynajętym parterowym budynku przy ul. – jak napisano w sprawozdaniu inspektoratu – Króla Ducha 2 [= Strzeleckiej 2], dawnej willi fabrykanckiej rodziny Axhausenów (dziś nieistniejący), otwarta została uroczyście Publiczna Szkoła Powszechna nr 1 im. Marii Konopnickiej. Zebranych powitała kierowniczka szkoły Felicja Waliszko (1910-1993), a w imieniu rodziców – mgr farmacji Felicja Lamprechtowa (1911-2003). Orkiestra wojskowa 1. WDK odegrała m.in. hymn, ,,Rotę’’ i ,,Hymn do Bałtyku’’ Feliksa Nowowiejskiego, a najmłodsza uczennica Romana Pawłowska, która jako pierwsza została zapisana do szkoły, otrzymała książkę o patronce z dedykacją władz szkolnych. Łącznie do szkoły zapisanych było już 50 uczniów. Taki to był czas.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x