2025-09-17, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Zaczyna się rozkręcać dyskusja o komunikacji, że szkoda, że nie ma mapek Google z autobusami i tramwajami i takie tam…
Już wczoraj napisałam, że dla mnie komunikacja miejska w mieście naszym jest najlepszą z możliwych. Bo punktualna, bo zadbana, bo ludzie uprzejmi w niej pracują. A tu bum. Pojawił się głos, że potrzeba połączenia mapek Google z siatką miejskiej komunikacji, bo to będzie mega ułatwienie dla mieszkańców oraz turystów.
Dla mnie to trochę demagogia, bo raczej turyści, jak tu już trafiają, to przede wszystkim własnymi autokarami i nie mają potrzeby korzystania z usług miejskiej komunikacji. Mieszkańcom natomiast tydzień wystarczy, aby się pokumać w siatce połączeń, bo w końcu londyńskie metro to to nie jest. Demagogicznym tłumaczeniem natomiast nie jest, że wymagania współczesnego świata są takie, że dobrze jest, gdy takie rozwiązanie funkcjonuje.
W każdym razie ja tak to odbieram. Na razie trzeba się zadowolić mapkami dojazdowymi prywatnymi samochodami lub pieszo. A jak się powyznacza różne kierunki pieszo – to się okaże, że miasto jednak ma rozmiar kurnika.
I jeszcze jedna uwaga – komunikacja miejska od nowego roku będzie za darmo nie dla wszystkich, a jedynie dla tych, którzy rozliczyli podatki w mieście. To bardzo, bardzo ważne, bo jeszcze wszyscy pokumają, że każdy może się przemieszczać darmowo po wielkim i pięknym mieście na siedmiu wzgórzach darmo, a tak do końca nie jest.
Renata Ochwat
Ps. Mija 25 lat od chwili, gdy odbyło się 22. federalne spotkanie Landsberczan, zorganizowane po raz pierwszy w Gorzowie. Z tej okazji odbyło się seminarium historyczne i odsłonięto pamiątkowy obelisk pod dębem Bahra na rogu Towarowej i Fabrycznej.
Zaczyna się rozkręcać dyskusja o komunikacji, że szkoda, że nie ma mapek Google z autobusami i tramwajami i takie tam…