Tak się zastanawiam, jak im się to udaje

2025-12-08, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Może to 600 lat tradycji? Może inne podejście do rzeczywistości? W każdym razie, sezon jarmarków adwentowych rozpoczęty.

Mam za sobą już kilka jarmarków w trzech miejscowościach – byłam już w Goerlitz, w Dreźnie i Stralsundzie. No cóż, jak się ma fisia, to trzeba tego fisia realizować. I za każdym razem, jak tam jestem, to się zastanawiam, jak im się to udaje? Ano to, że nie ma tam badziewia w typie – tania chińszczyzna, majtki na drucie czy mega drogie wszystko. Bo jak się jedzie na jarmarki poza wielkie miasto Berlin, to one mają mnóstwo niewypowiedzianego uroku. Takie Drezno – matka wszystkich jarmarków – kilka różnych – w różnych lokalizacjach. Takie Goerlitz – śląski jarmark z akcentami wendyjskimi czy o połowę mniejszy od Gorzowa Stralsund – z akcentami morskimi i wyraźnym podziałem na strefę jedzeniowo-pitną – na wolnym powietrzu i strefę jarmarku rękodzieła i innych rzeczy w zachwycających, mocno urokliwych średniowiecznych piwnicach przepięknego stralsundzkiego ratusza. I choć to miasto o połowę mniejsze od najśliczniejszego w całej galaktyce oraz ever, to mnóstwo ludzi, rozbawiane dzieciaki, bo na lokalnej, niemal na poziomie gruntu scenie pani Elf i pan Mikołaj rozbawiają ich programem dla nich. Kramy z grzanym winem – jednolite kubeczki, kramy z grogiem – wszak nad morzem jesteśmy, kramy z przysmakami z ryb, w tym słynne fischbrotchen.

No jak oni to robią, że się udaje? U nas od Sasa do Lasa i w drugą stronę. Teraz magistrat zafundował lodowisko. Byle jak tam wygląda. Po prostu byle jak. Jakieś budy, jakieś ogrodzone przejścia. Zresztą ja dość alergicznie reaguję na zastawianie Alei Gwiazd, a obecny magistrat robi to jakby celowo.

Czy miasta najśliczniejszego ever naprawdę nie stać na wygenerowanie czegoś w stylu Jarmark landsberski? Naprawdę trzeba się motać? Może warto pojechać za Odrę i popatrzeć, jak oni tam to robią? Toć to ich patent, to oni to wymyślili i z powodzeniem od blisko 600 lat robią.

Renata Ochwat

Ps. Mija 55 lat od V Narodowego Spisu Powszechnego. Tego dnia w Gorzowie zamieszkiwało 76.281 osób, w tym 39.614 kobiet. No tak…