Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Kręci się, kręci, jak nie wiem co, w kulturze
No i znów dostałam kolorowego zawrotu głowy. Bo jak tu się, panie Dziejku, zorganizować, kiedy obowiązki zawodowe powodują, że tylko z zazdrością się patrzy na to, co robią inni i chciałoby się tam być.