Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Oj, co to był za weekend muzyczny

2023-08-07, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Po prawdzie to właściwie niedziela. Ale takie zdarzenia trzeba złotymi zgłoskami zapisywać, żeby nie umykały.

medium_news_header_37654.jpg

Niedziela zaczęła się bardzo wcześnie, przynajmniej dla muzyków Filharmonii Gorzowskiej. Bladym świtem ekipa ruszyła do Frankfurtu nad Odrą, żeby zagrać koncert w ramach liczącego się festiwalu Klasyka bez granic. Jechaliśmy w deszczu, a ja myślałam sobie, że pewnie pies z kulawą nogą nie przyjdzie w taką właśnie psią pogodę.

Ale tylko skończyła się próba, do koncertu została równa godzina, a już pojawili się pierwsi słuchacze. I tak szli, szli, szli, aż w końcu wielki kościół mariacki we Frankfurcie wypełnił się szczelnie. Nie wierzyłam w to, co widzę.

Ale z drugiej strony przecież Niemcy mają w swoim kodzie DNA słuchanie klasyki, muzyki generalnie, chodzenie do teatrów, czytanie gazet i książek, więc właściwie nie powinnam być zdziwiona.

No i był sukces. Orkiestra pod kierunkiem dyrektora artystycznego FG Przemysława Fiugajskiego zebrała frenetyczne wręcz oklaski, był bis, gratulacje i pytania od publiczności – kiedy znów? Prowadzący koncert kilka razy podkreślali, że orkiestra z Filharmonii Gorzowskiej, z Gorzowa. Było trochę melomanów z polskiej strony Odry. Gospodarze jak zwykle przygotowali stoisko z materiałami reklamowymi – po polsku też. Mapki, przewodniki, kolorowanki słubicko-frankfurckie dla małych zwiedzaczy, nawet koszulki festiwalowe były. Powiedzieć – pozazdrościć, to mało powiedzieć.

Ale najważniejsze było to, że koncert się podobał bardzo, tak bardzo, że publiczność klaskała na stojąco. To już drugi raz w tym roku, kiedy tak gorzowskich muzyków przyjęła niemiecka publiczność. Pierwszy raz zdarzył się w czerwcu, na koncercie w absolutnie zachwycającym Chorin. I tam też były pytania – kiedy znów?

Byłam znów szczęśliwa. A potem był kolejny piknik Chopinowski i też było cudnie.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x