Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Jarmark na Kwadracie daje radę, nawet całkiem nieźle
Jako ta znana maruda, co to się jej mało co podoba, muszę przyznać, że szłam na Jarmark właśnie po to, żeby pomarudzić. Owszem, można, ale byłoby to jednak nad wyraz.