Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Arnolda, Edgara, Elżbiety , 8 lipca 2025

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-08 00:07

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Znów idzie walka o wycinkę lub nie wycinkę drzew
Jednak miasto ma pecha. Ciągle jacyś zieloni gadają o wycince drzew. Co więcej, protestują. Miasto coś tam tłumaczy, ale z tego niewiele wynika.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-07 00:42

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Opadły mi ręce, bo jak można coś takiego zrobić
Od lata z zachwytem obserwowałam remont siedziby IV LO. Patrzyłam, jak gmach pięknieje, jak staje się ozdobą tego kawałka miasta. A tu masz, znów jakiś półmózg albo bezmózg się popisał.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-05 00:24

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Ledwie początek roku, a już chyba mamy bestseller
Właściwie to zamierzałam napisać o wydarzeniu w przeddzień, ale rozdyskutowani znajomi sprawili, że jednak piszę wcześniej. Sądząc po gorączce, chyba będzie bomba.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-04 00:59

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i kolejne marzenie okazało się marzeniem
A miało być tak pięknie. Już witano się z gąską. Już  podawano jako pewnik, że Gorzów przestanie być wykluczony komunikacyjnie. No i co? No i nic.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-03 00:52

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Taki sobie pewien oczywisty murek przestał istnieć
Domyka się w pewnym zakresie zmiana w centrum miasta. Tylko pewien murek i aż murek jest tego znakiem. Jaka szkoda, przynajmniej dla mnie.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2019-01-02 00:48

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i tak w huku jednak sztucznych ogni przyszedł Nowy Rok
Tradycji stało się zadość. Najpierw jakieś oszołomy waliły petardami, aż dom rodziców trząsł się w posadach, ale potem było pięknie. Koncert był.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2018-12-31 00:35

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i ostatni dzień roku nam przyszedł, co zrobić…
Tak to już jest, że coś się kończy, coś zaczyna. Zawsze tak jest z każdym kolejnym rokiem, że odchodzi, za nim idzie następny i następny. Taka kolej rzeczy.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2018-12-29 00:02

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Lepiej wspomnieć późno niż wcale
Zawsze wyjazdy burzą mi trochę kalendarz. Coś ucieka, czegoś zapominam, bo jakoś trudno wychodzę z przyjemności podróżowania. Tym razem jest podobnie.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2018-12-28 00:47

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Właśnie wróciłam z miasta też stutysięcznego…
Często z uśmiechem z lekka pogardliwym mówi się też w Gorzowie o naszych sąsiadach. Mam na myśli zagranicznych. A bo Niemcy to coś, a Czesi to Pepiki, a Rosjanie i Ukraińcy to… tu już nie mogę przytoczyć, bo w moim języku to określenie zwyczajnie nie występuje.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2018-12-24 00:51

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Wszystkiego dobrego na ten specjalny czas
Już święta, już specjalny czas. Białe obrusy, prezenty, same serdeczności. Ja tych świąt nie obchodzę, ale żyję w tym kraju i w tym mieście, dlatego też samych serdeczności na ten specjalny czas wszystkim życzę.
X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x