Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Augusta, Gizeli, Ludomiry , 7 maja 2024

Już kwitną żonkilki, skromne kwiatki nadziei

2023-03-31, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Od lat miasto sadzi w różnych miejscach żonkile. Z różnych przyczyn to kwiaty nadziei. I właśnie teraz zaczęły kwitnąć.

medium_news_header_36488.jpg

Pola Nadziei to akcja jaką od lat prowadzą hospicja, w tym gorzowskie. Tak propagują idę opieki paliatywnej, opieki hospicyjnej. Od lat mnóstwo gorzowian wpisuje się z ochotą w tę akcję i dzięki temu w różnych, często kompletnie nieoczywistych miejscach właśnie zaczęły kwitnąć posadzone wspólnym wysiłkiem żonkile.

Jak dołożyć do tego właśnie rozkwitłe bratkami i innymi stokrotkami gazony, to jest to moment śliczny. Do kwitnienia szykują się wiśniośliwy czy śliwowiśnie, bo nie bardzo wiem, jak się nazywają, i to już będzie absolutny zawrót głowy. Ja, co prawda, będę kichać jak oszalała, ale za to centrum zamieni się na chwilę w piękne miejsce. Czas kwitnienia różnego ciekawego zielska właśnie się zaczął.

A teraz z drugiego kątka. Musiałam się przejść dość daleko w głąb ulicy Wyszyńskiego. I odkryłam, że tam nic kompletnie nie jeździ. W sensie komunikacja publiczna, bo mnóstwo innych samochodów i owszem, i tak. A przecież tam jest mnóstwo domów, stoją jakieś bloki, mieści się komenda policji i jest spore centrum medyczne.

Tak sobie szlam i myślałam, że być może jestem w tak bogatej dzielnicy miasta, że zwyczajnie nikt tu nie musi korzystać z komunikacji publicznej, więc MZK nie uruchamia tu linii. Tak sobie szlam i gapiłam się na ładne, stare i w dobrym stanie domu, na wypasione ogrody. Fakt, byłam jedynym pieszym, który tam maszerował. I dodam, że nie mam absolutnie żadnych pretensji do MZK, bo rozumiem, że puszczanie autobusów na linie, po których nikt nie jeździ, zwyczajnie nie ma sensu. Ale rzeczywiście, to taki kawałek miasta, który jest z lekka wykluczony komunikacyjne. Jednakże jako że ja jestem generalnie spieszona, nie przeraża mnie pokonywanie przestrzeni na własnych nogach, zatem OK. Skora tam komunikacja nie jest potrzebna, niech nie jeździ.

Renata Ochwat

Ps. Mija dokładnie 65 lat od chwili, gdy Gazeta Gorzowska poinformowała, iż „Projekt śródmieścia Gorzowa zatwierdzony”. Z dwóch propozycji do realizacji skierowano projekt warszawskiego Biura Projektów Typowych, którego autorami byli Hanna Krąk-Gierałtowska (1922-1999), Włodzimierz Gierałtowski (1921-2011), Marian Wiączek i Stefan Wróblewski, zakładał on zabudowę centrum miasta monotonnymi blokami mieszkalnymi i zrywał z dotychczasowym kształtem starego miasta; drugą propozycja był tzw. projekt poznański, który przewidywał budowę zgrabnych kamienic ze spadzistymi dachami i utrzymania klimatu starego miasta… I mamy to, co mamy.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x