2023-02-20, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
A niech to…. Już wiadomo, że most kolejowy na Odrze w Kostrzynie na pewno nie zostanie oddany w terminie. Czeka nas przynajmniej pół roku obsuwy.
No i jak wszyscy przypuszczali. Remont się przeciąga. Co dziwne nie jest, kiedy się patrzy na to, co się dzieje na budowie. Oficjalny komunikat, który się ukazał kilka dni temu, wyraźnie pokazał, że remont przeciąga się do końca roku. A ja już planowałam, kiedy pojadę znów do ulubionych kątków koleją. Bo jeżdżenie FlixBusem jednak jest męczące z różnych innych powodów.
Zastanawia mnie jedno. Jak to się dzieje, jakoś nie można na czas wszystko wykonać. Najpierw zaplanować, a potem się tych planów trzymać. U nas w Polsce nigdy to nie trybi. Bo ciągle coś się wydarza, bo ciągle jakieś siły złego na jednego. U Niemców też coś szwankuje, jak widać, bo to oni odpowiadają za ten most. Ale nie tylko chodzi o akurat ten most. Każdy remont, każde coś musi się przeciągnąć, musi się ślimaczyć. W tym przypadku mnie to denerwuje, bo dezorganizuje mi różnego rodzaju działania.
Myślę, że nie tylko mnie. Przecież do pracy w Berlinie dojeżdża masę osób. Coraz więcej zresztą w ten sposób, że własnym samochodem do Kietz, a stamtąd już pociągiem do stolicy. No ja niestety, podobnie jak iluś moich znajomych, jestem skazana na autobus lub na kombinację przesiadek. Co nie jest ani wygodne, ani żadne. No teraz do próżni pod tytułem połączenie dochodzą jeszcze jakieś pociągi, które ponoć mają komunikować Gorzów z Berlinem. Będą dojeżdżać tylko do Kostrzyna i co dalej? Autobus zastępczy, czy skomunikowanie stolicy przez DB?
Pożyjemy, zobaczymy. Ale jak znam nieudolność tego czegoś, co się nazywa koleje, a kiedyś było świetne, to się wcale nie zdziwię, jak podróżni dojadą do Kostrzyna, połażą po piętrowym dworcu i z tej rozpaczy wrócą po prostu do Gorzowa.
Czekam na most na Odrze, może wtedy wróci normalność….
Renata Ochwat
Robert
Borowy
Po drugiej turze wyborów samorządowych stało się jasne. Na kolejne lata w fotelu prezydenta miasta będzie siedział dotychczasowy włodarz – Jacek Wójcicki.
Najbardziej irytujący dźwięk na świecie
Może teraz urzędnicy zauważą problem i coś z tym zrobią
A jednak byli ludzie, którzy czekali na otwarcie lokali
O pewnym skarbie zwyczajnie muszę napisać
Nelly dostała kwiatka, i to jest bardzo ładny gest
Naszło mnie na sentymentalne wspomnienia
Jak rewitalizować, to właśnie tak
I znów to cholerstwo zastawia ulice
A do matur coś chyba z miesiąc jeszcze będzie
