Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Bogny, Walerii, Witalisa , 28 kwietnia 2024

Takie ciekawe zielone coś się pojawiło

2023-03-02, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Miękkie, zielone i otacza wybrane drzewka. Zainteresowało mnie to, bo interesuje mnie wszystko, co tyczy zielonego w mieście.

medium_news_header_36209.jpg

Szłam sobie w mroźną noc i nagle zonk… A to co za konstrukcja rodem prosto z salonów sztuki najnowszej? Bo oto młode drzewko, wybrane, bo na innych nie ma, otoczono zieloną, miękką siatką. Ponieważ drzewko sobie rośnie przy Kłodawce, wykoncypowałam, że musi to być na bobry, które uwielbiają takie młode jeść. I z lekka śmiech mnie ogarnął, bo zielone plastikowe nie będzie żadną przeszkodą dla bobrów. Dość dodać, że siatki na bobrze zęby, które są zakładane na cenne drzewa, to mocne, druciane i w dodatku z grubego drutu. Zatem ciekawe jest, jaką rolę ma spełnić owo zielone plastikowe i to na niektórych drzewkach? Jak dla mnie wątpliwa ozdoba tylko. Ale może się mylę.

A teraz z drugiego kątka. Otóż byłam świadkiem wybitnie gorszącego zachowania pewnej pani, bo czytelniczką jej nie nazwę, w czytelni głównej naszej Książnicy. Biblioteka na fali obowiązkowego oszczędzania energii zmieniła godziny pracy i panie bibliotekarki mają teraz gorzej niż urwanie głowy. Bo wszyscy chcą zdążyć wypożyczyć książki i je oddać o czasie. No i właśnie onegdaj przyszła taka paniusia z książkami do przedłużenia. Wlazła do wypożyczalni z telefonem przy uchu i głośno gadając. Na grzecznie zwróconą uwagę, że tu się nie rozmawia, popłynął z jej ust ściek. Inaczej tych słów się nie da nazwać. Patrzyłam na tę młodą kobietę z rosnącą odrazą. Bo jak można? Jak można głośno gadać w bibliotece? Jak tak grubiańsko, wręcz chamsko odpowiadać na słusznie zwróconą uwagę? Ano okazuje się, że można. Znaczy nie można, ale coraz mniej ludzi zwraca na to uwagę. A potem przemiłe panie bibliotekarki, z którymi jestem trochę zakolegowana, opowiedziały mi historyjki z życia wypożyczalni, od których włos się na głowie jeży. Opowiedziały o chamstwie czytelników, o niszczeniu książek, o przetrzymywaniu ich ponad wszelaką rozsądną miarę, o agresywnych i właśnie takich chamskich zachowaniach. Opowiedziały mi o prawdziwej twarzy polskiego ….. i tu każdy sobie sam wstawi określenie, które uzna za najbardziej adekwatne. Ja mam, ale w przyzwoitym i dbającym o poziom portalu zwyczajnie nie godzi się go używać.

Od dawna mam tak, że jak jadę gdzieś za granicę, to rodaków unikam jak ognia. Teraz będę ich unikać także w placówkach kultury….

Renata Ochwat

Ps. Mija 25 lat od śmierci pastora Ulricha Lucka (74 l.), syna landsberskiego piekarza z ul. Wawrzyniaka, profesora teologii, biblisty i judaisty, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Christiana Albrechta w Kilonii (1977-1992), działacza ziomkostwa landsberskiego i rzecznika pojednania z Polakami; w czasie obchodów 740-lecia Gorzowa wygłosił w katedrze okolicznościowe kazanie. Na katedralnej ambonie, którą po tzw. remoncie wywieziono do Ośna, powiedział bardzo ważne słowa – Jestem ochrzczony wodą z Warty w tym kościele i dlatego mam prawo…..

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x