Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
No to się dowiedziałam czegoś….
A mianowicie tego, że razem zmieniliśmy Lubuskie. Tak, tak, wielką literą, choć to przymiotnik. A oznajmiła mi to ulotka pieczołowicie zapakowana w elegancką kopertę, jaką znalazłam w swojej skrzynce listowej.