Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
No i niestety, znów o durnych działaniach będzie
Jakoś tak mam, że lubię przyrodę, lubię łazić po bezdrożach, lubię wczesnym ranem, jak jestem gdzieś poza miastem, usiąść sobie i poczekać, bo może jaki niedorosły łoszak się przypląta i będę sobie mogła na niego popatrzeć.