Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Hugona, Piotra, Roberty , 29 kwietnia 2024

Chamstwo rządzi w mieście

2014-07-16, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Kiedy wczoraj usłyszałam hiobową wieść, że wandale zniszczyli płot w Jazz Clubie. Zrobiło mnie się zwyczajnie przykro, a kiedy usłyszałam o okolicznościach, to mną zatelepało.

Dla nikogo średnio zainteresowanego życiem miasta strata Jazz Clubu nie jest tajemnicą, więc opisywać wydarzenia nie trzeba. Natomiast zastanowić się trzeba, co dalej. Bo tak być nie może. Nie może być tak, że w biały dzień, wczesną świąteczna porą Bogu ducha winnych atakuje starszy pijany facet z tulipanem z rozbitej butelki. Nie może być tak, że horda pijanych albo naćpanych nastolatków idzie późną nocą przez centrum, dewastuje śmietniki i ławki, w końcu niszczy artystyczny płot a nikt nie reaguje, nikt nie sięga po telefon i nie wzywa policji. Ja w niedzielę wezwałam przez numer 112 policję, radiowóz był w ciągu pięciu minut. Co się dzieje z mieszkańcami miasta, że nikt nie sięga po pomoc, nie wzywa policji. A potem utyskujemy, że brudno, że popaćkane ściany, że połamane ławki.

Ma rację Prezes, który mówi, że pora dać odpór chuliganom i rozwydrzonych nastolatków, że trzeba przekonać mieszkańców do tego, aby w końcu zrozumieli, że miasto to jest nasze wspólne dobro. Jak my o nie zadbamy, to nie zrobi tego nikt.

A tak swoją drogą to nie rozumiem, co trzeba mieć w głowie, żeby się tak zachowywać, żeby niszczyć wszystko ładne wokół siebie. Ja i trochę takich ludzi jak ja nawet głupiego papierka nie potrafimy wyrzucić. A tu taka rozwydrzona wataha zasiała wokół siebie zniszczenie. Dramat.

Ale co się dziwić smarkatym nastolatkom, których nikt moresu nie nauczył, skoro dorośli też nie lepsi. Nie sprzątają po swoich psach. Nie dalej jak wczoraj zwróciłam uwagę takiej jednej paniusi, która nie posprzątała po swoim yorku na ulicy. To, co od niej usłyszałam, nie nadaje się do zacytowania w żadnej formie.

Nie chcę cały czas labidzić i wyrzekać, ale wychodzi mi jasno, że o czymś innym zwyczajnie mnie nie wychodzi, bo jeśli się coś dzieje, to z reguły tylko złego.

I tak płynnie sobie przeszłam do sprawy szaleńca, do którego strzelała policja. I za wszystkie Bogi świata nie rozumiem tej ogólnonarodowej dyskusji czy policja mogła lub też nie mogła strzelać. Policja jest od pilnowania porządku, facet miał w rękach narzędzia, którymi mógł zabić, zniszczył sporo mienia. Nawet jeśli chory i w napadzie choroby, był zwyczajnie niebezpieczny. I nie pora na dyskusje, czy i jak, albo też co innego można było zrobić. Zresztą myślę sobie, że ta dyskusja kolejny raz pokazuje, jak tematy zastępcze monopolizuję wyobraźnię i myślenie. Dlaczego zastępcze? Ano dlatego, że wiele innych rzeczy jest ważniejszych od tego czy policja powinna strzelać do szaleńca z Mieszka I, ot choćby i to, że jeszcze tylko dwa tygodnie zostało od tego, że trzeba się zadeklarować o przynależności do ZUS lub OFE, a nawet przynależność do OFE i tak nic nie zmieni, bo gros pieniędzy i tak trafi do ZUS. Ale to trudny temat, więc się go nie drąży, a potem za to będzie labidzenie i marudzenie na potęgę. Taki kram.

No dobra, dość wymądrzania się na tematy, na które się raczej wypowiadać nie powinnam, bo się zwyczajnie na nich nie znam.

Ważne tylko jest, że Prezes nie odpuszcza i piękne kolorowe postery wrócą jesienią na klubowy płot. I znów będzie sobie można popatrzeć na Nigela Kednnedy’ego. Mam tylko nadzieję, że pijane albo naćpane nastolatki znikną z ulic miasta, jak koszmar, który kiedyś musi w końcu minąć.

P.S. Dziś znów tylko do wyboru kino lub o 16.00 w bibliotece wojewódzkiej impreza z okazji święta niepodległości Francji. A jutro, jak znów nagle nie spadnie deszcz może w końcu uda się odjechać zaległy mecz na Jancarzu. No tam się wybieram...

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x