Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Miasto się zamyka

2014-04-30, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

- No kto to widział, żeby banki pracowały do 17.00 – żalił się wczoraj pewien znajomy. I na jednym oddechu dodał, że lada chwila to całe centrum się zamknie o 15.00 i będzie spokój.

Przemiły znajomy chciał wpłacić kasę do jednego z banków, tam znaczy, gdzie ma konto. Poszedł trochę po 17.00, kiedy znalazł chwilkę czasu, a tu niemiła niespodzianka, czynne tylko do 17.00. – Przecież to jakiś absurd – trochę się złościł, trochę martwił, bo co z tą kasą, wszak nikt nie lubi chodzić z gotówką w kieszeni. Ale jego przemyślenia były znacznie szersze, niż tylko bank. – No to miasto w tempie ekspres idzie na psy i nikomu to jakoś nie przeszkadza – mówił. A z kolei inny znajomy, znany gorzowski fotografik dodał, że lada moment, to część Nowego Miasta samo się zawali, albo szeryf je zburzy. – No bo popatrz, ten mały budynek, gdzie Szkoła Muzyczna przy Chrobrego ma swoje klasy to już tak się krzywi, że aż strach. Siedziba związku głuchych też przy Chrobrego, to też ma takie krzywe ściany, że to nic dobrego nie wróży. Jak zrobiłem zdjęcia tych obiektów, to wszyscy się dziwili, że one takie krzywe. Ale jeszcze raz zrobiłem, i faktycznie, one po prostu są krzywe i już – mówił.

Ano fakt, krzywe są i mocno zaniedbane i chyba rzeczywiście nikomu to nie przeszkadza. Szkoda.

A teraz z innej mańki, tramwajowej. To już kolejny raz, kiedy szyna się wygięła w tak spektakularny sposób. Czyli utworzyła coś na kształt łuku w pionie. Wylazła ponad grunt, znaczy się. I wystarczyło trochę słońca i już są atrakcje. Aż strach się bać. Więc może senne majaki pod tytułem tramwaj wodny nie są pozbawione sensu. Co prawda linia może być tylko jedna, z Wieprzyc do siedziby jeszcze Grodzkiego Domu Kultury i ewentualnie malutka linijeczka na wysokości mostu kolejowego, bo z handryczenia się o remont kładki jakoś cały czas nic nie wynika.

A teraz serio. Te popadające w ruinę budynki, ten popadający  w stan ostatecznego rozkładu tabor i parę innych rzeczy naprawdę nie dają pozytywnego obrazu miasta. Co prawda, jak się pojedzie na Manhattan, to ta jakoś w miarę wygląda, ale w centrum, no dramat prawdziwy jest. I wcale to nie jest czcze labidzenie, ani jakieś wymysły. Ale jakoś nikt z magistrackich nie bierze sobie tego do serca i miasto wygląda jak wygląda, czyli okropecznie.

A teraz z innego kątka. Kulturalnego będzie. Otóż już są zapowiedzi koncertu Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego. Poznańskie małżeństwo artystów wystąpi głównie w repertuarze pana Krzesimira. I wszystko byłoby Ok., ale dla mnie Dębski to wykopaliska, czyli String Connection, a tego nie będzie. Więc raczej na pewno nie dla mnie, ale jeśli ktoś lubi, to proszę uprzejmie, koncert 9 maja, czyli w dawnym systemie, w dniu zwycięstwa.

Poza tym w wiadomej piwnicy przy ul. Jagiełły zagości Filharmonia Gorzowska, potem jakiś blues a na końcu Irlandzka kapela, czyli znów jazzu jak na lekarstwo. Ale może to dobrze, bo w końcu do Jazz Clubu trafi trochę inna publiczność niż zwykle i się przekona, że to miejsce dla wszystkich jest, a nie tylko dla fanów jazzu.

No i tyle byłoby w tematach miejskich. Na szczęście na świecie, poza pełzająca wojną na Ukrainie, jakoś nic się nie wydarzyło, co by w jakimś stopniu miało dotyczyć miasta na siedmiu wzgórzach, więc spokój jest. Oczywiście jeśli pominąć kolejną lokalną wojenke o wydawanie pieniędzy – bo jedni chcą podwórko, inni ulice i chodniki. Oba cele ważne, zobaczymy, kto okaże się mocniejszy.

P.S. A jak ktoś lubi, to się może wybrać na koncert pieśni patriotycznych w klubie Zodiak przy ul. Słonecznej 63. Wykonywać będą klubowe zespoły, początek o 16.00.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x