Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Hugona, Piotra, Roberty , 29 kwietnia 2025

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-20 09:53

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Prosto z Betlejem
To jeden z najsympatyczniejszych zwyczajów  jakie znam. A chodzi mnie dokładnie o Betlejemskie Światełko Pokoju, jakie co roku roznoszą i rozwożą skauci i harcerze na całkiem sporym obszarze tego nienajlepszego ze światów.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-19 10:08

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Rozbawiają mnie urzędnicy… czasami
Otóż chyba jeszcze nigdy nie napisałam, że czasami do łez rozśmieszają mnie teksty, jakie dostaję od urzędników. Uwielbiam zwłaszcza oficjalne komunikaty.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-18 09:41

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i się wydało…
Był Empik, będzie, na razie wiadomo, że sklep z gorzałką, a być może i knajpka. Szkoda tego miejsca, zwyczajnie szkoda.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-17 10:11

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Żal, kiedy odchodzą znajomi
To był znów niedobry dzień w tym niedobrym roku. Na Niebieską Scenę odszedł pan Wojciech Deneka, znakomity aktor i fantastyczny człowiek.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-16 09:42

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

O psie z kulawą nogą będzie…
Zadzwonił do mnie przemiły znajomy i zapytał – Rencia, a co ty masz do tych superfajnych stworów, jakimi są psy, że ciągle jako negatywne przykłady podajesz, piszesz w kółko psy z kulawymi nogami?... Yyh, no ja do psów to nic nie mam, raczej do ich właścicieli…
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-15 12:29

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Jechało wojsko przez region
No i dla mnie to był totalny zaskok. Być może formacja ta nie dojechała do miasta na siedmiu wzgórzach, ale była za to było w miasteczku w widłach Warty i Obry.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-14 12:03

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Nie lubię kiermaszy
A przynajmniej tego, co stoi na Starym Rynku w Gorzowie i kiermasz udaje. Od lat o tym piszę, że drażni mnie stawianie budek w centrum i nazywanie tego jarmarkiem świątecznym.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-13 09:59

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Herida mnie intryguje
Oj tak, od jakiegoś czasu. Herida, lub też 735 Herida Profunda. Bo to są ludzie, którzy promują alternatywę. I ta alternatywa znów znalazła miejsce swoje w mieście nad trzema rzekami, znów w Miejskim Centrum Kultury. No bo niby gdzie indziej.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-12 10:05

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

O Lamusie słówko, albo może i dwa nawet…
Ukazał się najnowszy numer pisma „Lamus”. Dla mnie prezent, a to za sprawą warstwy plastycznej numeru. Bo ilustrują je obrazy Jerzego Michalskiego, który na antypodach mieszka. Nareszcie wiem, na jakich, bo w Tasmanii.
Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje 2013-12-11 09:59

Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No sypią się nam rocznice, się sypią…
W przyszłym roku będziemy obchodzić dwie okrągłe rocznice związane z dwoma wybitnymi przedstawicielami lokalnej gorzowskiej kultury. I jak chce zrządzenie losu, w następnym roku, też okrągłe, i też związane z tymi samymi twórcami.
X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x