Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2024

Polszczyzna – język trudny czy nie?

2024-02-21, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

Dziś Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. To dla polonistów i miłośników polszczyzny jeden z najważniejszych dni. Szkoda, że nie dla wszystkich.

medium_news_header_39397.jpg
Fot. pixabay.com

Dzień Języka Ojczystego to bardzo dobry moment, aby się przyjrzeć, jak właśnie z nim radzą sobie tuziemcy. Zwłaszcza ci, co tak namiętnie komentują wszystko w mediach społecznościowych.

Nawet pobieżny przegląd pokazuje, jak w polszczyźnie zostały utrwalone kalki językowe, zbitki słowne, które nic nie znaczą, ale brzmią efektownie – zwłaszcza z pozycji minionych rządów.

Jak się co komu nie podoba, to jest lewackie, komusze, nawet o dziwo jest liberalne – i to jest zarzut. Jak ktoś kogoś nie lubi – pisze o nim hejter, albo też okrasza innymi przymiotnikami. Jednym słowem – większość nie umie zastosować poprawnych nazw, bo ich nie zna albo nie rozumie. Przebił się i rozpanoszył język polityków. I to ten zły, ubogi i osądzający.

A przecież polszczyzna to jeden z najpiękniejszych, najbogatszych, dających największe możliwości słowotwórcze języków świata. Widać to znakomicie w polskiej literaturze – tu przypomnę choćby takich poetów jak Bolesław Leśmian, Konstanty Ildefons Gałczyński, Stanisław Grochowiak, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i wielu, wielu innych. Zresztą w prozie też to widać, w dramacie. I co się z tą polszczyzną stało? Ano została sprowadzona do skażonego komunikatu – języka partii albo, co chyba jest gorsze, języka ulicy. Ci, co jeżdżą tramwajami, znakomicie to wiedzą, bo zwyczajnie trudno wytrzymać w tramwaju czy autobusie, kiedy przemieszczają się nimi nastolatki.

Dzień Języka Ojczystego to także akcent na to, że właśnie język jest podstawowym lepiszczem. Trzeba o niego dbać, trzeba się go uczyć, trzeba pielęgnować.

Toć nie darmo Mikołaj Rej pisał – Niechaj to narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają… Mają?

Dedykuję tego złośliwca różnym komentatorom, może zanim użyją następnych określeń, postarają się odkryć ich podstawowe, słownikowe znaczenia.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x