Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Nasze porządki i nie tylko
Zrozumiałam wczoraj, na czym polega sprzątnie w centrum po gorzowsku. Bo widziałam panów z dmuchawami, którzy… No właśnie, wydmuchiwali śmieci, zamiast je zmieść, wrzucić do kubła i odwieźć do utylizacji na Chróścik.