Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje
Uparcie tropię gorzowskie ślady
A bimbka ożyła. Mam na myśli replikę starego landsberskiego tramwaju. Od niedzieli można tam przysiąść – na zewnątrz, stoją na biało polakierowane ogrodowe mebelki, można coś przekąsić, czegoś się napić.