Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Zamyka się moje ulubione muzeum

2023-10-23, Renata Ochwat: Moje irytacje i fascynacje

No i się dokonało. Do Pergamonu najwcześniej będzie można pojechać za cztery lata i to tylko po to, aby obejrzeć kawałek.

medium_news_header_38340.jpg

Na Drogę Ishtar i bramę, te kwiatki, Rynek w Milecie i kilka innych rzeczy trzeba będzie poczekać aż 14 lat, bo tyle potrwa w konsekwencji remont jednego z najsłynniejszych berlińskich muzeów, czyli Muzeum Pergamońskiego. Właśnie się zamknęło. Najwcześniej, bo za cztery lata, oczywiście jak dobrze pójdzie, będzie można oglądać słynny Ołtarz Pergamoński, od którego placówka wzięła nazwę. Jak dożyję, to naturalnie pojadę.

A czemu w tym miejscu piszę o Pergamonie? Ano z dwóch przyczyn. Zawiozłam tam mnóstwo ludzi – kilkadziesiąt wycieczek z Gorzowa pojechało za ostatnie lata, aby zachwycić się właśnie tym muzeum, tymi mozaikami, tymi zbiorami. Ponadto trochę swoich znajomych z Gorzowa zainfekowałam koniecznością jeżdżenia tam i oglądania tych cudów.
Zainfekowałam, czyli zaraziłam fisiem muzealnym. Bo z Pergamonem tak jest, że albo się go pokocha i nim zachwyci, albo nie. Zresztą jak właściwie ze wszystkim.

A po drugie piszę o Pergamonie i właśnie tej jego części, ponieważ Droga i brama Ishtar mają cos wspólnego z Gorzowem. Może trudno w to uwierzyć, ale dokładnie tak jest. Tak się bowiem składa, że brakujące części Bramy – te różne kafelki, które trzeba było uzupełnić, powstały w firmie w Neuruppin, w tej samej, w której powstawały kafle użyte do budowy ni mniej, ni więcej, a gorzowskiej obecnie Łaźni. Fajna, przynajmniej jak dla mnie, koincydencja.

Pergamon się zamyka. Zatem będę teraz jeździć do Muzeum Samurajów i Nowego….

Renata Ochwat

Ps. Mija dokładnie 35 lat od chwili, gdy poświęcono i wmurowano kamień węgielny pod budowę cerkwi prawosławnej w Gorzowie. Uroczystości, którym przewodniczył ordynariusz prawosławnej diecezji wrocławsko-szczecińskie biskup Jeremiasz (1943-2017) w asyście protodiakona, przy udziale proboszczów z Jeleniej Góry, Wałcza, Wołowa Oleśnicy, Żmigrodu, Brzozy i Gorzowa, rozpoczęły się liturgią świętą w starej świątyni, a następnie przeniosły się na plac budowy przy ul. Kostrzyńskiej, gdzie biskup poświęcił wodę, olej i duży drewniany krzyż prawosławny, który miał zostać ustawiony na środku przyszłej cerkwi, natomiast w miejscu, gdzie stanął ołtarz, wmurowano wydrążoną cegłę, zawierającą akt założenia cerkwi, spisany w języku polskim i starocerkiewnosłowiańskim, relikwie Swiatych Mładiencew, czyli Świętych Młodzieniaszków, jak nazywano dzieci, pomordowane wg tradycji biblijnej przez Heroda, przekazane przez patriarchat jerozolimski oraz kamień polny polany świętym olejem. Budowę ukończono w 1995 r.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x