2014-11-06, @forum gorzowian
Upublicznienie informacji o prokuratorskich zarzutach wobec Jacka Wójcickiego, wójta gminy Deszczno i kandydata na prezydenta Gorzowa sprawiło, że szef sztabu wyborczego KW Prawo i Sprawiedliwość, Sebastian Pieńkowski wystosował list otwarty do Komitetu Wyborczego Wyborców Porozumienie Ruchów Miejskich Ludzie dla Miasta.
Oto ten list:
Gorzów Wielkopolski, dnia 06 listopada 2014 r.
Komitet Wyborczy Wyborców Porozumienie Ruchów Miejskich Ludzie dla Miasta
LIST OTWARTY
Szanowni Państwo,
Wybory to święto demokracji. Ostatnie lata w Gorzowie to wystawianie na szwank naszego wspólnego autorytetu. Smutne obrazy, które obiegły całą Polskę, zarządzanie miastem zza krat oraz niekończące się konflikty szkodzące miastu to „promocja", której sobie nikt nie życzy.
Jeżeli dobrze rozumiemy rzeczywistość, to jako wspólnota, szukamy nowego przywództwa. Chcemy uczciwego, dobrze zarządzanego miasta i dostatniego życia. W naszym przekonaniu, w co głęboko wierzymy, nie da się tego osiągnąć bez przejrzystości władz, prawdomówności naszych przedstawicieli, bez zaufania i zgodnego współdziałania. Powszechnie stosowaną zasadą w polityce państw cywilizacji zachodniej jest, że politycy po postawieniu zarzutów przez organy państwa zawieszają swoją dzielność publiczną i ustępują ze stanowiska.
W wyborach kandydatami na funkcje publiczne powinni być wyłącznie ludzie bez zarzutów. Czyżby ruchy społeczne ustaliły nowe standardy?
Docierają do nas informacje, że kandydat na prezydenta Gorzowa Jacek Wójcicki ucieka z Gminy Deszczno przed prowadzonymi dochodzeniami i zarzutami stawianymi przez Prokuraturę. Dlatego jesteśmy zaniepokojeni i oczekujemy wyjaśnień ze strony sztabu Ludzie dla miasta i ich kandydata.
1. Dlaczego informacje o toczących się postępowaniach w organach ścigania, a zwłaszcza zarzutach prokuratury wobec ich lidera (postawione wiele miesięcy przed rozpoczęciem kampanii) były ukrywane przed opinią publiczną?
2. Dlaczego gorzowianie nie zostali poinformowani o takich faktach?
Mieszkańcy mają prawo o tym wiedzieć. Do nich należy ocena. Wydaje się nam to nieprawdopodobne, że Ludzie dla Miasta wiedzieli o tych zarzutach i proponują gorzowianom kandydata na prezydenta z zarzutami prokuratorskimi.
Czy Ludzie dla Miasta wiedzieli o stawianych zarzutach, a mimo wszystko ukrywali te informacje przed gorzowianami?
Szanowni Państwo,
Mamy przekonanie, że wokół Gorzowa toczy się jakaś gra. Jej celem jest takie przeprowadzenie kampanii wyborczej, aby mieszkańcom miasta wydawało się, że dokonali zmiany. Faktycznie jednak wszystko pozostanie po staremu, ponieważ jedną grupę interesów zastąpi druga, jak widać wywodząca się z tego samego politycznego i organizacyjnego źródła.
Prosimy o wyjaśnienia, a decyzje co do wyboru prezydenta Gorzowa pozostawiamy wyborcom.
Z poważaniem,
Sebastian Pieńkowski
Szef Sztabu KW Prawo i Sprawiedliwość
List otwarty do Jana Kaczanowskiego - przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa i Grażyny Wojciechowskiej - radnej Miasta Gorzowa.