2014-12-26, @forum gorzowian
W wieczór wigilijny, a także pierwszy dzień świąt, wspominaliśmy naszych bliskich z rodziny oraz bliskich i dalszych znajomych, którzy odeszli od nas na zawsze z powodów starości, chorób, a także są tacy, którzy targnęli się na własne życie. Doszliśmy do wniosku, że w dzisiejszym codziennym życiu, mało interesujemy się innymi ludźmi, sąsiadami, znajomymi, mało z sobą rozmawiamy, nie pytamy o problemy, a także w czym możemy im pomóc.
Postanowiłem poszperać w Internecie i dowiedzieć się ile ludzi z różnych powodów popełnia samobójstwa. Okazuje się, że 2013 r odebrało sobie życie 6097 osób z czego 5193 to mężczyźni oraz 903 to kobiety. Myślę, że dla rządzących, jest to powód do ogromnego wstydu. To właśnie pod rządami PO, tylu Polaków zostało przywiedzionych na skraj wytrzymałości i w efekcie odebrało sobie życie. Rządzący powinni zainteresować się dlaczego 15 osób dziennie podejmuje próbę samobójcze, a 11 z nich odbiera sobie życie? Okazuje się, że więcej z powodu samobójstwa traci życie niż w wypadkach komunikacyjnych. Jest to sytuacja alarmująca, a co ważniejsze, że te liczby stale rosną. Głównymi przyczynami targnięcia się na życie, jest nadużywanie alkoholu – brak wsparcia społecznego, utrata pracy oraz brak możliwości spłaty kredytów, trudności w uzyskaniu pracy, ciężka choroba, a także utrata racjonalnego myślenia oraz życie w nieustannym stresie. A więc pomyślmy od czasu do czasu o innych. Czasem tak niewiele trzeba, aby porozmawiać o problemach innych ludzi i uratować im życie. Chciałbym zwrócić uwagę, że jest to problem społeczny, tak ważny, że rządzący nie mogą pomijać w swej działalności tego zagadnienia.
Władysław Drzazga
List otwarty do Jana Kaczanowskiego - przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa i Grażyny Wojciechowskiej - radnej Miasta Gorzowa.