2015-06-25, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej
Podczas ostatniej sesji rady miasta przyjęto sprawozdanie z działalności Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej za rok 2014. A był to bardzo pracowity rok, gdyż obok typowych działań rozpoczęto realizację programu pilotażowego KAWKA, mającego na celu usuniecie niskiej emisji a wartego 65 mln zł.
ZGM zarządza 232 budynkami stanowiącymi własność gminy, 919 wspólnot mieszkaniowych z udziałem gminy, 58 budynkami wspólnot w formie zleconej, czyli bez udziału gminy oraz reprezentuje gminę w 63 budynkach. W minionym roku odbywały się remonty i modernizacje na kwotę 4 883 937 zł. Dokonano rozbiórek wartych 636 905 zł. Przeprowadzono 383 procedury zamówień publicznych, a Biuro Zamiany Mieszkań dokonało 20 wymian. W ramach realizacji budżetu obywatelskiego wykonano plac zabaw w kwartale ulic Krzywoustego, Chrobrego, Armii Polskiej i Borowskiego za kwotę 49 454, 61 zł. To tylko wybrane elementy z długiego sprawozdania za ubiegły rok.
- Rok 2014 nie był łatwy, ale okazał się dla nas bardzo pozytywny. Myślę, ze ten rok będzie jeszcze lepszy - mówi dyrektor ZGM Paweł Jakubowski.
W tym roku rozpoczęły się, poprzedzone przetargami, prace przy realizacji programu KAWKA na terenie Nowego Miasta. Dobitnie świadczą o tym kontenery pełne gruzu i starych kafli z rozbieranych pieców. Czasu nie ma zbyt wiele, bo zakończenie inwestycji przewidziano na rok 2017.
- Chyba największym naszym problemem jest zadłużenie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, ze część naszych zasobów zasiedlana jest przez najemców bardzo słabych finansowo, którzy nie mogli by nigdzie indziej zdobyć mieszkania – mówi dyrektor P. Jakubowski. I dodaje, że szeroki wachlarz środków mających na celu odzyskanie długów w ponad 90 proc. przynosi efekty. Środki te, to przede wszystkim rozmowy i rozkładanie długu na raty. Ciekawą ofertą jest też tzw. realizacja świadczeń wzajemnych. Polega ona na możliwości odpracowania długów przez użytkowników mieszkań wchodzących w skład zasobu miasta, a będących w trudnej sytuacji materialnej i życiowej. Jeżeli wszystkie środki zawiodą sprawy kierowane są do sądu, który podejmuje ostateczne decyzje, wysyła komorników lub wydaje wyroki eksmisji.
- Najgorzej jest z osobami, które nie mają żadnych dochodów ani mienia ruchomego, mogącego zainteresować komornika. Zastanawiamy się jak rozwiązywać takie sytuacje - mówi dyrektor.
Eksmisje to ostateczność. W ubiegłym roku zewnętrzna firma zrealizowała ich piętnaście.
rar
Place odpoczynku dla seniorów, nowe miejsca zabaw dla dzieci – takie plany ma Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Wszystkie te miejsca wchodzą w Budżet Obywatelski.