2016-08-07, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej
Stare kamienice w centrum, ale i poza nim kryją niekiedy skarby – klatki schodowe.
I jak tłumaczą w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, jak już się je remontuje, to z pełną pieczołowitością o detale.
Piękne klatki schodowe można obejrzeć przy ul. 30 Stycznia, Łokietka, Krzywoustego, Mieszka I czy Armii Polskiej. Niektóre z nich mają tylko stiuki na sufitach, inne dodatkowe elementy zdobnicze jak płaskorzeźby, malowidła lub inne elementy ozdobne.
Namawiają o zadbanie
Część z nich jest już po remontach i zachwycają swoją urodą. Część czeka na remonty. – Nie mamy jakiegoś specjalnego planu wobec tych miejsc. No i za każdym razem o remoncie decydują wspólnoty, które działają w 95 procent budynków – tłumaczy Paweł Jakubowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Tłumaczy, że nawet w przypadku takiej ozdobnej klatki schodowej procedura postępowania jest taka sama, jak w przypadku tych zwykłych. To wspólnota mieszkaniowa podejmuje decyzję o remoncie czy innych pracach, wspólnota określa zakres prac, jaki ma się odbyć i to wspólnota decyduje, czy zachowa ozdobne elementy, czy też znikną one po pracach odnawiających.
- Z reguły zachęcamy wspólnoty, aby jednak zadbały o te detale i muszę przyznać, że jak do tej pory nigdy nie było problemu, nie było odmowy, choć takie remonty są z reguły nieco droższe, niż te, gdzie nie ma takich ozdobników. Ludzie zresztą doceniają takie klatki i sami chcą, aby były jeszcze piękniejsze po remontach – mówi Paweł Jakubowski.
Właśnie z dbałości o klatkę, mieszkańcy jednej z kamienic przy ul. Krzywoustego nie zdecydowali się na wejście do programu KAWKA. – Nie chcieliśmy mieć plątaniny rur. Każdy z nas ma etażowe ogrzewanie, nie było powodu, aby niszczyć klatkę – mówi jeden z mieszkańców. W tej kamienicy podziwiać można płaskorzeźby i witrażowe okna. Miejsce ma niezwykły urok.
Z indywidualnym wpisem
Podobnie jest z piękną klatką schodową przy ul. Chrobrego 33, która pokryta jest pięknymi malowidłami. I choć ostatnio ucierpiała i wymagałaby remontu, na razie nie wiadomo, czy mieszkańcy się zdecydują na wydatek. – Akurat ta klatka ma indywidualny wpis do rejestru zabytków i wspólnota może się starać o pieniądze na remont z różnych źródeł, jak choćby z puli konserwatora zabytków – mówi Paweł Jakubowski.
Jak piszą konserwatorzy zabytków: „Budynek położony przy ul. Chrobrego 33 powstał w latach 1893-1894. Szczególną atrakcją sieni jest odsłonięta polichromia z ornamentyką groteskową i motywami roślinnymi. Na ścianach i sufitach bramy przejazdowej kamienicy przy ul. Bolesława Chrobrego 33 znajdują się malowidła secesyjne o motywach figuralnych i roślinnych. Brama ta jest prostokątnym, wydłużonym pomieszczeniem podzielonym na trzy części. Nad przednią i środkową częścią znajdują się płaskie sufity obramione bogatą sztukatorską fasetą w stylu neorokokowym. Kamienica za względu na estetykę wnętrza i elewacji frontowej przedstawia wartości kulturowe charakteryzujące poziom życia zamożnych mieszkańców Landsberga w końcu XIX w., dlatego też została umieszczona w rejestrze dóbr kultury”.
Jak zapewniają w ZGM, właśnie ta klatka otoczona jest szczególną opieką.
roch
Place odpoczynku dla seniorów, nowe miejsca zabaw dla dzieci – takie plany ma Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Wszystkie te miejsca wchodzą w Budżet Obywatelski.