2021-05-30, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej
Nikt z lokatorów mieszkań socjalnych nie narzeka, że musi zapłacić za prąd lub wodę. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej osiągnął sukces, wprowadzając taki sposób opłaty za te media.
- Zasada jest prosta. Chcesz korzystać z mediów, musisz za nie zapłacić. Dziś każdy używa prąd lub potrzebuje wody w gospodarstwie domowym. Dlatego też ludzie płacą – mówi Robert Jankowski, wicedyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.
Bo zawsze było coś innego
Minęły dwa miesiące od wprowadzenia liczników przedpłatowych na wodę i na prąd w mieszkaniach socjalnych w budynku przy ul. Myśliborskiej 23. Każdy z lokatorów, jeśli chce korzystać czy to z wody, czy to z energii elektrycznej, musi wykupić to medium. Po opłaceniu należności dostaje specjalny kod, który ustawia mu licznik na ilość wykorzystanej energii czy wody. Po wykorzystaniu opłaconej porcji licznik odcina dopływ.
– Do tej pory zawsze było coś ważniejszego, a wystarczy popatrzeć na lokale socjalne, w każdym domu jest satelita – mówią specjaliści w ZGM.
Obecnie jest tak, że nikt nie ma zaległości z tytułu korzystania z mediów, ponieważ jak za nie zapłaci, to ich nie będzie miał. – Dla nas to najlepsze rozwiązanie. Nie mamy zaległości, widzimy, że ten system się sprawdza – potwierdza Robert Jankowski.
Będą w następnych lokalach
Już wiadomo, że skoro ten system, taki sposób opłaty za media się sprawdził w jednym przypadku, będzie wprowadzany w kolejnych. Na pierwszy ogień idą budynki przy ul. Lipowej od 20 do 22, gdzie właśnie zaczęła się zmiana systemu ogrzewania.
– Firma już weszła na budowę. Będziemy tam montować liczniki przedpłatowe na zimną wodę oraz na centralne ogrzewanie. To będzie 36 lokali wyposażonych w taki system – zapowiada Robert Jankowski.
Mało tego, w drugiej połowie roku montaż liczników przedpłatowych odbędzie się w największym skupisku lokali socjalnych, czyli w lokalach przy ul. Złotego Smoka i to będzie bardzo poważna inwestycja, ponieważ to jest aż 160 lokali do opomiarowania.
Taki system poboru opłaty za media znajduje coraz większe uznanie u innych lokatorów zasobów komunalnych. – Obserwujemy zmianę podejścia ludzi do sąsiadów, którzy mają zaległości w czynszu czy w innych opłatach. Jeszcze dziesięć lat temu sąsiedzi byli skłonni rozgrzeszać dłużników, teraz już tak nie jest. Mało tego, sami zaczynają walczyć z tymi, którzy nie płacą – mówi Robert Jankowski.
roch
Place odpoczynku dla seniorów, nowe miejsca zabaw dla dzieci – takie plany ma Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Wszystkie te miejsca wchodzą w Budżet Obywatelski.