2024-12-13, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej
Dziewięć mieszkań zostało wyremontowanych przy ulicy Złotego Smoka. To baza Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, jeśli chodzi o lokale socjalne.
- Udało się wyremontować dziewięć mieszkań w bazie lokali socjalnych przy ulicy Złotego Smoka – mówi Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Jest to niezbędne ogniwo w walce z dłużnikami, z którymi coraz skuteczniej walczy właśnie ZGM.
Podczas remontu tychże dziewięciu mieszkań – o obniżonym standardzie, ale jednak, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wykonał takie prace, jak roboty malarskie – w tym malowanie ścian i sufitów - naprawę posadzki, montaż listew przypodłogowych, dopasowanie skrzydeł okiennych czy wymianę urządzeń sanitarnych. Jak tłumaczą w ZGM, odzyskiwane mieszkania zwykle są w takim stanie, że nie nadają się do niczego innego, tylko do koniecznego remontu.
Odzyskane pełnowartościowe mieszkania, posłużą do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osobom znajdującym się na liście oczekujących na komunalny lokal.
Przygotowane mieszkania posłużą do realizacji kolejnych wyroków eksmisyjnych w najbliższym czasie. ZGM przygotował listę gospodarstw domowych, które zostaną objęte wykonaniem wyroku sądowego.
ZGM od kilku lat skutecznie walczy z dłużnikami, między innymi poprzez wyroki sądowe, które dają lub nie dają prawo do zajmowania lokali socjalnych. Jak mówią w ZGM, widmo przeprowadzki na ulicę Złotego Smoka powoduje, że niekiedy nawet zatwardziali dłużnicy znajdują pieniądze na spłatę zadłużenia – przychodzą do ZGM w celu podpisania ugody na spłatę długu.
Miasto ma kilka adresów, gdzie lokuje eksmitowanych z prawem do lokalu socjalnego – właśnie Złotego Smoka, pomieszczenia przy ul. Myśliborskiej oraz przy Woskowej, ale wizja mieszkania pod Baczyną jest najlepszym straszakiem dla dłużników.
Jak tłumaczą w ZGM, jest także społeczne przyzwolenie na eksmisje, co jest zjawiskiem relatywnie nowym, trwającym zaledwie od kilku lat.
– Mieszkańcy zrozumieli, że za dłużników, za ich zaległości płacą oni sami i dlatego radykalnie zmieniło się ich postrzeganie – podkreślał wielokrotnie Paweł Nowacki.
roch
Teraz to jest takie typowe podwórko na Nowym Mieście. Lekko zaniedbane.