Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Zakład Gospodarki Mieszkaniowej »
Benedykta, Kariny, Olgi , 11 lipca 2025

Miasto walczy z dłużnikami, w grze są miliony

2025-07-10, Zakład Gospodarki Mieszkaniowej

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej walczy z dłużnikami, ale już wiadomo, że części długu nie da się odzyskać. Skutecznym straszakiem na dłużników jest system przedpłatowy na media i adres Złotego Smoka.

medium_news_header_43933.jpg
Fot. pixabay.com

- Zadłużenie naszych wierzycieli z tytułu użytkowania lokali wobec Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej na koniec 2024 roku wyniosło – w przypadku lokali mieszkalnych - 81,5 miliona złotych. Na lokalach użytkowych to jest kwota 5,7 miliona złotych. Ogółem zadłużenie kształtuje się w wysokości ponad 87 milionów złotych – mówi Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. I jest to jedno z najistotniejszych zagadnień a zarazem trudności, z którym się mierzymy.

Części nie da się odzyskać

Problem z należnościami ma szerszy wymiar, i aby go przybliżyć, należałoby zgłębić dane oraz dokonać ich szczegółowej analizy w tym społeczno-ekonomicznej. Stanowi wyzwanie dla wszystkich gmin w Polsce.

- Mówiąc o wierzytelnościach w skrócie, mam na myśli między innymi dług pozostawiony na lokalach odzyskanych, zadłużenie na lokalach obecnie użytkowanych, lokalach o najmie socjalnym czy obowiązku naliczenia ustawowych odsetek za opóźnienie w opłatach czynszowych – tłumaczy dyrektor ZGM.

Blisko 59 procent wszystkich należności stanowią nieuregulowane opłaty wraz z odsetkami przez byłych najemców, na mieszkaniach odzyskanych przez zakład, głównie w wyniku przeprowadzonej eksmisji. W wielu przypadkach przejęte lokale zostały już wyremontowane i ponownie zasiedlone rodzinami oczekującymi na miejskie mieszkanie.

Przedmiotowy dług stanowi obciążenie, które będzie bardzo trudno wyegzekwować. Wynika to z faktu, że dłużnicy nie posiadają żadnego majątku, nie wykazują oficjalnych dochodów, a prowadzona egzekucja przez komornika jest bezskuteczna.

- Oczywiście, zgodnie z prawem dochodzimy tych należności, wznawiamy sprawy, aby nie dopuścić do przedawnienia roszczenia czynszowego. Natomiast należy mieć świadomość, że większa część tego długu zostanie ostatecznie umorzona przez komornika - tłumaczy dyrektor ZGM.

Robią, co mogą

Jednak, jak zaznacza dyrektor Nowacki, ZGM podejmuje się wszelkich działań, aby dłużnik nie miał poczucia bezkarności.

– Jak wspomniałem wcześniej, przede wszystkim staramy się nie dopuścić do przedawnienia terminów roszczeń, który wynosi obecnie sześć lat. W umówionych okresach podejmujemy czynności wznowienia postępowania w sprawie o zaległy czynsz. Podjęta procedura wiąże się z uiszczeniem kosztów naliczonych przez komornika. Pomimo, że dla zakładu są to dodatkowe obciążenia, wnosimy je, gdyż po pierwsze nigdy nie wiemy czy obecna sytuacja dłużnika w przyszłości nie zmieni się, po drugie mamy do czynienia ze środkami publicznymi – mówi Paweł Nowacki.   

W socjalnych też walka

Drugą grupą kumulującą zobowiązania, są mieszkańcy lokali o najmie socjalnym. Zadłużenie powyżej dwóch miesięcy tych lokatorów wynosi ponad 7,5 milionów zł. Przypomnieć należy, że stawka czynszu w tych lokalach wynosi 3,15 zł za metr powierzchni użytkowej. A więc za lokal o powierzchni 20-30m2 daje nam czynsz na poziomie od 60 do 100 zł miesięcznie. I pomimo tak niskich opłat za mieszkanie, czynsz nie jest regulowany.

Żeby ograniczyć generowanie kosztów i należności, w budynkach o statusie socjalnym – przy ul. Złotego Smoka czy Myśliborskiej, ZGM zamontował system przedpłatowy na zimną oraz ciepłą wodę, energię elektryczną czy gaz. Ponadto liczniki przedpłatowe zainstalowano w innych budynkach obsługiwanych przez zakład oraz w nowo wyremontowanych lokalach w ramach lokali z ruchu ludności.

Jak pokazują zebrane doświadczenia z kilku lat funkcjonowania systemu, okazuje się, że  użytkownicy lokali posiadają środki finansowe, które pozwalają na wykupienie mediów na własne potrzeby bytowe, a do tej pory tego nie czynili. 

- W tym konkretnym przypadku zderzamy się dodatkowo z nałożonym obowiązkiem prawnym. Gminy są zobowiązane do dostarczenia i zapewnienia lokali socjalnych i pomieszczeń tymczasowych w stosunku do wszystkich orzekanych eksmisji na terenie miasta – wyjaśnia dyrektor ZGM.

Odsetki też rosną

Kolejnym elementem mającym wpływ na ogół zadłużenia są naliczane odsetki ustawowe od nieterminowych płatności. Stanowią one ponad 34 miliony złotych, co daje 42 procent wierzytelności na lokalach mieszkalnych.

Naliczenie odsetek za opóźnienie się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego jest obowiązkiem zakładu. Nie ma możliwości, z wyjątkiem zawartej ugody ratalnej, odstąpienia od ich naliczenia.

Na dziś, kwota realna do odzyskania to należność w wysokości 20 milionów zł, która stanowi obciążenie gospodarstw domowych użytkujących miejski zasób mieszkaniowy. I jak mówi dyrektor, zakład koncentruje swoje pokłady na tej grupie lokatorów, aby te pieniądze wpłynęły do kasy.

Można poprosić o rozłożenie na raty

Choć obecnie nie ma specjalnego programu oddłużeniowego, to ZGM cały czas zachęca i jest otwarty na rozmowę i wspólne poszukanie rozwiązania wyjścia z obecnej sytuacji zadłużenia. Sporządzenie realistycznego planu spłaty, zawarcie ugody, wstrzymanie naliczania odsetek, a nawet zawieszenie realizacji wyroku eksmisyjnego.

– Wystarczy przyjść, wyjaśnić przyczyny powstania zobowiązań i przedstawić aktualną sytuację finansową wraz z możliwością regularnego wnoszenia raty i bieżących opłat czynszowych. Dla przykładu, w ubiegłym roku wydaliśmy 300 takich decyzji na łączną kwotę czterech milionów złotych. Przypominam jednocześnie, że mamy również inne instrumenty pomocowe wspierające naszych mieszkańców. I tak, poprzez odpracowanie należności w ramach świadczenia drobnych czynności rzeczowych w naszych zasobach. W roku ubiegłym było to ponad 7500 godzin na kwotę 218 tysięcy złotych – wylicza Paweł Nowacki.

Poza tym mieszkańcy mogą ubiegać się o dodatki mieszkaniowe, których w ubiegłym roku było razem na 4,5 mln zł. Można także złożyć wniosek o obniżkę stawki bazowej czynszu. W ubiegłym roku z tej możliwości skorzystało ponad 230 rodzin na ponad pół miliona złotych.

Zaznaczamy również, że nawet w sytuacji otrzymania zawiadomienia od komornika o wykonaniu eksmisji, istnieje możliwość jej uniknięcia. Wskazują na to przypadki z ostatniego miesiąca, gdzie w kilku sytuacjach odstąpiono od eksmisji po zawarciu ugody i zobowiązaniu się dłużnika do spłaty należności. Okazuje się, że gdy mieszkańcy słyszą o eksmisji do lokalu przy Złotego Smoka lub pomieszczenia tymczasowego, to zaczynają robić wszystko, aby jednak tam nie trafić.

– Wniosek jest czytelny, część zadłużonych osób posiada środki finansowe pozwalające na opłatę mieszkania, a nie robi tego dla zasady, liczy że nie poniesie żadnych konsekwencji – kończy Paweł Nowacki.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x