2014-03-16, Komentarze na gorąco
ZAKSA Kędzierzyn prowadzona przez trenera Sebastiana Swiderskiego zdobyła Puchar Polski w siatkówce. Zdobyła, wygrywając z Jastrzębskim Węglem, w finale rozegranym w hali widowiskowo-sportowej w Zielonej Górze. W pokonanym polu pozostawiając Resovię Asseco Rzeszów i Skrę Bełchatów.
To była piękna siatkówka w pięknej hali z miłym akcentem dla gorzowian na koniec. Bo przecież Sebastian Świderski tu u nas w Gorzowie się wychował, zaczynał karierę i stąd w świat powędrował. I może by wrócił, ale nie ma do czego. Tak się u nas z siatkówką porobiło. Może i finał tak pięknej siatkarskiej imprezy znowu byłyby i u nas, gdyby byłoby gdzie zorganizować. Ale w Gorzowie ani siatkówki, ani hali, ani nadziei, że powstanie, bo deklaracje w roku wyborczym to często tylko takie gadanie.
Z drugiej zaś strony na jeden turniej Grand Prix na żużlu w Gorzowie, wydaje się mniej więcej tyle, ile byłoby potrzeba rocznie ze strony miasta na stworzenie drużyny, która w siatkówce mogłaby skutecznie powalczyć o awans do ekstraligi i w niej się utrzymać.
Czy sport w Gorzowie nie stoi czasami na głowie?
L.Z.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.