Zielona Góra znacznie większa i bogatsza

2014-05-22, Komentarze na gorąco

Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki dopiął swego! Mieszkańcy gminy wiejskiej w referendum opowiedzieli się za przyłączeniem do miasta.

Niezbędne są jeszcze uchwały miejskiej i wiejskiej rady, ale to już powinna być tylko formalność, która nie zmieni biegu wydarzeń. W ten sposób Zielona Góra od 1 stycznia 2016 roku będzie miała ponad 137 tysięcy mieszkańców i niemal 280 kilometrów kwadratowych, przy dzisiejszych 110 tysiącach zielonogórzan i 58 kilometrach kwadratowych powierzchni. Stanie się więc obszarowo jednym z największych miast w Polsce. I mieszkańców będzie wreszcie miała więcej niż Gorzów.

Dzięki zgodnemu połączeniu może zyskać, zgodnie z ustawowymi zapisami, blisko 100 milionów złotych rządowej premii. A to oznacza nie tylko bezpośrednie inwestycje, szczególnie te obiecane na terenach powiejskich, ale również zapewni również kolejne środki na wkład własny przy sięganiu po fundusze unijne. Prezydent Kubicki wiedział więc co robi, kiedy z uporem maniaka forsował swój pomysł połączenia miasta z gminą. Bowiem dzięki tej fuzji Zielona Góra może dostać kolejnego kopa w iście amerykańskim rozwoju.

Co nam do tego? Ano to, że nam podobna fuzja raczej nie grozi, bo sąsiednie wioski dawno już do Gorzowa zostały przyłączone, a pobliskie gminy o wielkim Gorzowie nie chcą nawet słyszeć. Ale to tylko pół biedy z tym będzie. Bieda dopiero będzie jak wielka Zielona Góra stając się już nie lubuskim tygrysem, ale wręcz smokiem wyssie dla siebie pieniądze unijne i budżetowe, pozostawiając nam i innym nędzne ochłapy. Żebyśmy tylko przeżyli, ale już nie gonili ani Zielonej Góry, ani Europy. I nawet próbowali.

Co wtedy będzie z naszym żużlem się stanie? Falubaz znowu i dalej będzie górą!

Jan Delijewski