2014-05-27, Komentarze na gorąco
Nie daje mi spokoju obietnica premiera Donalda Tuska, że ponownie zagości w Gorzowie. I to już ponoć w najbliższa środę.
Chce bliżej poznać miasta, wesprzeć działania prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka, czy może jednak zrobić wreszcie porządek w gorzowskiej Platformie Obywatelskiej? Jest przecież jedynym szefem swej własnej partii. Zapewne ma dosyć skarg, donosów i zażaleń, które zapewne tylko się wzmogą po porażce Bożenny Bukiewicz.
Nie jest przecież żadną tajemnicą, że w gorzowskiej platformie dzieje się źle. Mamy już dwa koła i trzy albo cztery platformy oraz w Zielonej Górze władzę, której nie po drodze z Gorzowem. Jedna platforma skupiona wokół poseł Krystyny Sibińskiej znalazła się w odwrocie, druga w opozycji do pierwszej buduje się przy senator Helenie Hatce i obie się odpychają jak tylko mogą. A jest jeszcze przecież Henryk Maciej Woźniak, który w polityce nie powiedział ostatniego słowa, choć wielu bardzo chciałoby tego i to z jego własnego obozu. Jest wreszcie wojewoda Jerzy Ostrouch, który trzyma sam ze sobą. No i jest poseł Witold Pahl, którego ostatnio jakby nie było. Na całkiem osobnej platformie plasuje się także przewodniczący sejmiku Tomasz Możejko, który niby już gorzowianin, ale jednak ciągnie na południe, wspierany przez aktyw z terenu, gdzie z dystansem do innych rozgrywa swoje Maciej Nawrocki, dawniej Samoobrona, teraz platformerska siła spokoju i politycznej rozwagi.
Jak więc na takiej rozchwianej i podzielonej platformie premier ma się utrzymać i rządzić krajem? Ba, rządzić to jeszcze pół biedy. Sam da sobie radę i rady. Jak wygrać wybory?! To dopiero będzie sztuka!!! Tym bardziej, że PiS depcze po piętach. A wybory samorządowe już niebawem, parlamentarne w przyszłym roku. Bardzo ciekawe będą więc platformerskie wybory przed jesiennymi wyborami. Kto w nich wygra, kto przegra? Na pewno jednak przegra Gorzów.
To po co tym razem premier Donald Tusk ma przyjechać do Gorzowa? Jeśli przyjedzie…
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.