2014-09-26, Komentarze na gorąco
Piotr Paluch nigdy nie był wybitnym żużlowcem i sam musi to przyznać.
Może być jednak wybitnym trenerem żużlowym, któremu dane jest zdobyć mistrzostwo Polski na ze swoją drużyną. Jest na dobrej drodze do tego celu, jeśli tylko dopisze jemu, drużynie i nam odrobina szczęścia w finałowym dwumeczu z leszczyńską Unią. Na taką szansę i okazję czekaliśmy całymi latami i prędko znowu może się nie powtórzyć.
Z kariery zawodniczej Piotra Palucha najbardziej zapamiętałem jego przywiązanie do barw klubowych, co dzisiaj jest rzadkie i dlatego w cenie, choć nie zawsze opłacalne dla zainteresowanego. Cieszę się więc bardzo, że aktualnie w barwach Stali występują, obok niego w roli trenera, wychowankowie gorzowskiej szkoły żużla, czyli Bartek Zmarzlik i Łukasz Cyran a odwodzie czekają już inni. To przywraca mi nadzieję, że kiedyś znowu będzie to moja gorzowska drużyna. Na dobre i złe, jak to akurat właśnie z P. Paluchem bywało.
Z kariery trenerskiej Piotra Palucha najbardziej zapadło mi w pamięci odsunięcie od startów mistrza Tomasza Golloba, kiedy ten był bez formy, co mu już na dłużej pozostało. Tym zachowaniem zyskał moje uznanie i szacunek, bo przedłożył interes drużyny nad interes starego mistrza, który nadal nie wie, niestety, kiedy zjechać z toru i nie wracać więcej, o czym kilka razy tutaj pisałem. Tym zachowaniem trener Paluch zyskał zapewne również autorytet wśród zawodników, gdyż potwierdził, że potrafi być trenerem ze Stali. I tego trzyma się konsekwentnie, choć czasami pobłądzi, nawet się pomyli, ale czyni to na własny rachunek i potrafi wyciągać z tego wnioski. Daleko mu jeszcze do wielkości Marka Cieślaka, ale jest na dobrej drodze do własnej ścieżki trenerskiej kariery. Jeśli tylko ktoś lub coś mu w tym nie przeszkodzi. Na żużlu przecież bywa różnie, ale Piotr Paluch wie o tym najlepiej.
Na razie trzymam kciuki za powodzenie w Lesznie, a później mistrzowski rewanż na gorzowskim torze.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.