2014-10-04, Komentarze na gorąco
Cierpliwość mieszkańców Gorzowa, szczególnie Górczyna w sprawie śmieci znowu została wystawiona na próbę.
Także moja i wojewody. Wojewoda nie wytrzymał i w swoim stylu interweniował, co i tak nie mogło wiele zmienić. Ja wytrzymałem i doczekałem się w połowie mijającego tygodnia dostawy pojemników i wywozu śmieci. Było to i tak znacznie szybciej niż w ubiegłym roku. Dramatu w neapolitańskim stylu więc nie było, co wieszczyli niektórzy.
Lagunie, która obsługuje m.in. Górczyn, było o tyle trudniej, że umowę podpisała nie z własnej winy dopiero w ostatniej chwili. Teraz rzecz polega by unormowała odbiór śmieci. Bo gorzowska firma może na starcie liczyć na więcej wyrozumiałości, ale w codziennym działaniu pobłażania nie będzie. I jeśli można o coś prosić, to bardzo proszę jednak o sukcesywną wymianę pojemników na kolorowe, z oczywistych względów, o co poprzednio także prosiłem a czego się nie doczekałem. Laguna i Ragn Sells podpisały umowy na trzy lata i przez ten czas pojemniki będą się przecież zużywać.
No i zaczęli też grzać…Od razu zrobiło się cieplej.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.