2015-01-12, Komentarze na gorąco
I znowu, jak czyni to już od 23 lat, zagrała z naszym udziałem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Były kwesty, były licytacje i były też muzyczne występy na scenach całego kraju, a nawet poza jego granicami. Znowu zebrano olbrzymie pieniądze, które pójdą na sprzęt ratujący życie i zdrowie najmłodszych oraz najstarszych Polaków. To dzięki tej pomocy, jak podkreślają często sami lekarze, można ratować więcej i szerzej, bo nasza niedoinwestowana ochrona zdrowia ciągle potrzebuje takiego wsparcia.
Im jednak dłużej i głośniej gra WOŚP, tym bardziej jest podejrzewana, oskarżana i zwyczajnie pomawiana o marnotrawstwo, malwersacje i różnego rodzaju nadużycia. Szczególnie jej dyrygent, Jerzy Owsiak, nie ma łatwego życia i ciągle musi tłumaczyć, wyjaśniać, że nie jest złodziejem i oszustem. A przecież wszystko odbywa się transparentnie, pod kontrolą powołanych do tego instytucji i urzędów, niemal na oczach ludzi. Nieprzekonanych to jednak nie przekonuje. Najważniejsze, że większość z nas ciągle ufa i wierzy w szlachetną moc WOŚP, dzięki czemu zbierane są miliony, które w szpitalach i innych ośrodkach zdrowia później- wcale nie od święta - nam służą. Bo przecież to my dla siebie tak naprawdę gramy.
Grajmy więc dalej! Tym bardziej, że nie tylko o pieniądze na sprzęt medyczny tu chodzi. WOŚP to przecież także edukacja, wychowanie i solidarność społeczna w czystej postaci.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.