2015-01-16, Komentarze na gorąco
To już nie są ani zabawne, ani tym bardziej tanie marzenie.
Oto Urząd Marszałkowski woj. lubuskiego w całostronicowym i płatnym komunikacie na łamach regionalnego dziennika ogłasza, że ze środków unijnych, które są w jego dyspozycji, zamierza nabyć drogą zakupu sprzęt minersko-pirotechniczny dla placówki Straży Granicznej w Porcie Lotniczym Zielona Góra. Znaczy się, jak myślę, chodzi o sprzęt do wybuchania lub rozbrajania tego co wybucha do zainstalowania na słynnym w całej zjednoczonej Europie lotnisku w Babimoście.
Znaczy się, konsekwentnie i z uporem inwestujemy kolejne miliony w lotnisko i dopłacać będziemy kolejne miliony do lotów, byle byłoby skąd latać i gdzie lądować, choć mało komu jest to tak naprawdę potrzebne. Bo jak już powszechnie wiadomo w ubiegłym roku z usług Babimostu skorzystało nawet nie 13 tysięcy pasażerów, a powinno – zgodnie z przyjętymi założeniami i planami – kilka razy więcej! W tym roku nie należy spodziewać się żadnego ilościowego skoku, bo i nie ma ku temu przesłanek, ale w planach jest zapisany kolejny wielki wzrost liczby pasażerów. Wszystko to oznacza, że ktoś tu grubo się pomylił i grubym nieporozumieniem, a nawet marnotrawstwem jest wydawanie grubych milionów na to lotnisko.
Co na to marszałkowscy? Zapewne wcześniej lub później będą musieli urealnić plany. Znaczy się, zmniejszą zapewne i to znacznie planowane odloty i przyloty oraz liczby pasażerów, i dalej topić będą miliony w to utopijne lotnisko? Bo to przecież duma i honor i nic to, że nie ma ekonomicznego sensu. Marnując dalej pieniądze nasze i unijne, czyli także nasze, na bujanie w obłokach, ku uciesze niektórych urzędników i poniektórych polityków. Bo taką mają fantazję.
Czy ktoś wreszcie sprowadzi ich na ziemię? Znaczy się, przywoła do rzeczywistości i oczywistej oczywistości, o której mówią od początku fachowcy, niezależni eksperci i zwykli lubuszanie?
Leszek Zadrojć
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.