Pomroczność jasna czy desperacja prezesa I. Macieja Zmory?

2015-02-13, Komentarze na gorąco

Tego po prezesie KS Stal absolutnie się nie spodziewałem…

Taki niespotykanie spokojny i zrównoważony człowiek. Żeby tak ostro, nie przebierając w słowach pojechać po miłościwie nam panującej marszałek Elżbiecie Polak?! I jeszcze na dodatek czepić się samej szefowej i poseł Bożenny Bukiewicz. Albo jakaś pomroczność jasna ogarnęła Ireneusza Macieja Zmorę, albo w desperacji rzucił wszystko na szalę.

Chodzi o to jego krótkie wystąpienia na Facebooku:

Już niedługo miną dwa miesiące od kiedy nasza oferta współpracy z Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego trafiła na biurko Elżbieta Anna Polak. Zresztą ofertę złożyliśmy w terminie ustalonym z Panią Marszałek. I od tamtej pory trwa nieustanne zwodzenie i odwlekanie. Jeżeli proces decyzyjny w Urzędzie Marszałkowskim trwa tak długo, to najwyższy czas zmienić Marszałka. Nie może być tak, że na odpowiedź na wniosek czeka się tyle czasu. No chyba, że jest to celowe działanie. Tym bardziej, że osoby z tamtejszych kręgów politycznych, donoszą, iż sprawę blokuje pewien senator związany ze środowiskiem Falubazu. A jeżeli tak jest to tym bardziej radni sejmiku i szefowa Platformy Obywatelskiej w regionie Bożenna Bukiewicz powinna czym prędzej wysłać obecną p. marszałek na „zieloną trawkę”.
Obiecanki cacanki, a … w Lubuskim bez zmian, zielonogórscy platformersi Pany.

To przecież wiadomo, że Stal to nie Falubaz, choć mistrz Polski przecież… Ze swej strony mogę więc z przykrością stwierdzić, że takie traktowanie Gorzowa i okolic to jednak żadna nowość. Piszemy o tym nieustannie. Dwie miary, dwie wrażliwości i dwie prędkości – tyle można powiedzieć o Zielonej Górze i Gorzowie w tym województwie. Oczywiście za sprawą zielonogórskich polityków, którzy mienią się przy okazji wyborów lubuskimi. I z roku na rok jest gorzej i gorzej.

Oczywiście takie traktowanie jest powodem do draki i prezes Zmora właśnie ją zrobił. Tylko czy to jest wystarczający powód do rozwalenia tego województwa? Wątpię. Poza tym interesy polityczne i partyjne idą w poprzek społecznych oczekiwań. I nie ma na to mocnych. Tak samo jak nie ma mocnych na wprowadzenie jednomandatowych okręgów w wyborach parlamentarnych i samorządowych. Partyjni liderzy i ich zausznicy mają za dużo stracenia.

A wracając do lubuskiego bytu, w którym rządzi zielonogórska racja stanu, to gorzowska sprawa została przegrana wiele lat temu i teraz ponosimy tego jedynie konsekwencje. Ale mówić, ba, krzyczeć o potrzebach i krzywdach, trzeba! Spokojnych głosów z Gorzowa nikt w Zielonej Górze raczej nie słucha. A niech mają nas tam za pieniaczy, skoro inaczej nie można.

No i chyba ten krzyk pomógł, bo jeszcze tego samego, bo niebawem pojawił się kolejny wpis na facebookowym koncie prezesa Zmory. Tym razem z odpowiedzią marszałkowskich służb. Oto ta odpowiedź:

(…) Pragnę podziękować za przygotowanie wyjątkowo interesującej oferty reklamowej dotyczącej promocji województwa lubuskiego podczas meczów Stali Gorzów o Drużynowe Mistrzostwo Polski w sezonie 2015.

W bieżącym roku Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego planuje ogłosił konkurs ofert na realizację działać publicznych Województwa Lubuskiego w 2015 roku polegających na promocji regionu poprzez sport. Obecnie trwają prace nad zupełnie nową uchwałą Sejmiku Województwa Lubuskiego w tej sprawie.

Do konkursu, który ma zostać ogłoszony w marcu lub w kwietniu, będą mogły zgłaszać się kluby sportowo z najwyższych klas rozgrywkowych, które swoimi wynikami sportowymi i działalnością pozytywnie wpływają na wizerunek województwa lubuskiego.

Już teraz zachęcam Pana do udziału w konkursie i ubiegania się o dofinansowanie działań promocyjnych podczas imprez żużlowych z udziałem Mistrzów Polski.

Wszelkich informacji udzieli Panu Kierownik Biura Promocji Województwa i Komunikacji Społecznej p. Katarzyna Fedro (tel. 65 456 52 60, mail: k.fodro@lubuskie.pl).(...)

No i wszystko jasne. Skoro nie można wyróżnić wyjątkową pomocą i wsparciem Falubuzu, jak to poprzednio bywało, to tym razem pieniądze na promocje lubuskiego dostanie i Falubaz, i Stal, a może jeszcze komuś coś skapnie. Tak przynajmniej ja to odczytuję. Mam tylko nadzieję, że nagłośnienie sprawy sprawi, iż Stal jako mistrz Polski dostanie jednak znacznie więcej tych lubuskich pieniędzy niż nie mistrz z Zielonej Góry, by nie było znowu rabanu ze strony Gorzowa, a swoi z Falubazu nie narzekali.

I tak wygląda sprawiedliwość i równość po lubusku.

Jan Delijewski

PS. I jeszcze prezes Zmora: I jeszcze jedno. Niewiele brakowało, abym zapomniał. Dziś udzieliłem wywiadu dla Radio Zachód ws. planowanego odsłonięcia tablic z brązu z odciskiem dłoni kolejnych zawodników Stali Gorzów, ale również nawiązałem do nieprofesjonalnego moim zdaniem zachowania Urzędu Marszałkowskiego wobec Stali Gorzów i ... po około dwóch godzinach ... wywiad zniknął ze strony internetowej radia (sic). Cenzura?! Coś przegapiłem?! Czy w Lubuskim wprowadza się białoruskie standardy?!
Cytat na dziś: "Chcesz godnie żyć, to rób coś w tym kierunku o swoje walcz i wymagaj szacunku."

No i to już jest skandal nad skandale, którym ktoś powinien się zająć.