Nieciecza, czyli mała wieś w dużej piłkarskiej lidze!

2015-06-01, Komentarze na gorąco

Co tam wybory prezydenckie i powyborcze roszady! Termalica Bruk-Bet Nieciecza awansowała do piłkarskiej ekstraklasy!!!

Klub z małej wioski pod Tarnowem okazał się lepszy od takich uznanych firm, jak Widzew, Arka Gdynia, Wisła Płock, Stomil Olsztyn i wszystkie te GKS-Tychy, Bełchatów czy Katowice, i przed ostatnią kolejką wraz z Zagłębiem Lubin zapewnił sobie przepustkę na piłkarskie salony. A tym, który zdobył decydujące o awansie gole, był dobrze nam znany Emil Drozdowicz, dziś czołowy snajper I ligi.

Nieciecza to wieś mająca nawet nie 800 stałych mieszkańców. Ma jednak klub mocno wspierany przez lokalnego producenta kostki brukowej, którego rodzina uparła się na futbol. To stąd wzięły się pieniądze i awanse krok po kroku. Pięć lat temu klub był już w pierwszej lidze i od tej pory myślał o najwyższym szczeblu rozgrywek. Nie udało się w ubiegłym roku, udało się teraz. I nic to, że ekstraligowe rozgrywki rozpocznie na stadionie Hutnika Kraków, bo własny stadion już idzie do modernizacji i ma być gotowy jeszcze przed zakończeniem tego pierwszego ekstraligowego sezonu. I raczej nie będzie on ostatnim na tym poziomie, czego dowodzą ostatnie lata klubu.

Jednym z bohaterów sezonu w Niecieczy jest wspomniany już wcześniej Emil Drozdowicz. Piłkarz rodem z Ośna Lubuskiego, grający później w Lechii Zielona Góra, mający znakomite występy w pierwszoligowym GKP Gorzów, gdzie trafił bodajże za 50 tysięcy polskich złotych. To on, więc nam przypomina, gdzie piłkarsko byliśmy i wypomina, gdzie teraz jesteśmy. Nie tylko piłkarsko, ale w ogóle sportowo…

Pretensji nie mam, ale żalu we mnie sporo. Tylko do kogo?

Jan Delijewski

P.S. Tegorocznych wyczynów mistrzowskiej drużyny Stali Gorzów nie chce mi się już nawet komentować. Bo i co tu mówić, pisać…