2015-07-21, Komentarze na gorąco
Kilka tygodni temu ogłoszono pierwsze konkursy na unijne dofinansowanie projektów, które maja być realizowane w tzw. nowej perspektywie finansowej.
Całkiem sporo było tam konkursów adresowanych bezpośrednio do Zielonej Góry. Służących przede wszystkim miastu. Jakoś jednak konkursów celowanych w Gorzów nie dostrzegłem. A może zwyczajnie przeoczyłem?
Jeżeli jednak nie przeoczyłem, to wygląda na to, że Zielona Góra jest znowu lepiej przygotowana do absorbcji środków unijnych niż Gorzów. Ma nie tylko pomysły, ale i gotowe projekty, pod które ogłaszane są owe konkursy. No i ma znacznie lepszą komunikację z urzędem marszałkowskim, jego służbami i agendami, co akurat nikogo nie powinno dziwić. Chciałbym jednak wiedzieć co gorzowskim pomysłami i projektami, dotyczącymi nie tylko tych ZIT-ów i planu transportowego, ale szeregu innych.
Jak na razie, więcej i częściej słyszymy o konieczności oszczędzania na wkład własny, niż o tym do czego ten wkład konkretnie ma konkretnie służyć.
Mocno się więc obawiam, że znowu nie wykorzystamy szansy i możliwości jakie dają środki unijne, a to już ostatnia taka perspektywa, o czym dobrze wiedzą sąsiedzi z południu, którym na dodatek jest bliżej do władzy i kasy. I chętnie nawet wezmą także to, co poniekąd z urzędu nam się należy. A już do tego, co będzie do wzięcia z wolnego naboru, zapewne będą pierwsi. Także dlatego, że tam to władza wojewódzka często wyręcza lokalnych samorządowców i polityków w rozwijaniu i wspieraniu zielonogórskich przedsięwzięć i planów, pytając przy tym: to czego wam i nam tu jeszcze potrzeba?
Nam więc potrzeba większej aktywności, zaangażowania i działania!
I przestańmy już epatować Polskę naszym bulwarem, który powstał w dużej mierze za unijne pieniądze, bo nie takie rzeczy w Polsce w tym czasie wybudowano, wyremontowano i zrobiono. Owszem, na bulwarze jest dobrze i pięknie, ale nie można na tym poprzestać i wiecznie to świętować. Trzeba z żywymi naprzód iść, po pieniądze sięgać nowe…
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.