2015-08-28, Komentarze na gorąco
Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” opublikowało ranking z wydatkami miast wojewódzkich na administrację w przeliczeniu na 1 mieszkańca.
Na 18 miast Gorzów wydając 311 zł znalazł się na 14 miejscu. Znacznie mniej wydają w Toruniu – 212 zł, Poznaniu – 241 zł oraz Bydgoszczy- 244 zł. Najwięcej zaś w Warszawie- 464 zł, co akurat nie powinno dziwić.
Wygląda na to, że bardzo dużo wydajemy na administrację samorządową, choć w Zielonej Górze jeszcze więcej, bo 328 zł. Kiepskie to jednak pocieszenie. Za cholerę jednak nie mogę zrozumieć, z czego wynika tak wysoki koszt funkcjonowania naszego samorządu. Tym bardziej, że średnie wynagrodzenie u nas jest znacznie niższe od średniej krajowej. Czyli nie tyle wysokość płac, co liczba urzędników w jakiejś mierze determinuje poziom samorządowych kosztów. Poza tym wpływ tu ma zapewne rozproszenie i rozdrobnienie instytucji oraz placówek samorządowych oraz kiepskie systemy komputerowe, ale tym także nie da się do końca wytłumaczyć tego urzędniczego garbu. Niewątpliwie klucz do poważnych oszczędności leży w organizacji i technicznym uzbrojeniu urzędniczej armii, której szeregi stale rosną pod hasłem nowych zadań i obowiązków. Skoro jednak inni mogą robić to taniej i wcale nie gorzej, a może nawet lepiej, to warto poszukać tych oszczędności. Miasto przecież do bogatych nie należy.
Na początek polecam wycieczkę do Torunia i Bydgoszczy, broń Boże do Zielonej Góry.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.