2015-09-23, Komentarze na gorąco
No nie, marszałek Elżbieta Polak pęka z dumy i mówi, że jest dobrze a będzie jeszcze lepiej!
W jakiej sprawie? Oczywiście lotniska w Babimoście, bo akurat tutaj teraz z powodu remontu pasa startowego na poznańskiej Ławicy lądują samoloty czarterowe z turystami, którzy lądować mieli w Poznaniu. No i to są te powody do dumy i zachwytu. Tym większe, że właśnie wybudowano w Babimoście za niemałe pieniądze nowy terminal do przylotów lub odlotów, co czyni całe przedsięwzięcie jeszcze bardziej nam droższym.
Tymczasem wszelkie analizy, raporty i sprawozdania nie pozostawiają cienia wątpliwości. To lotnisko nie ma ekonomicznej racji bytu i nie ma widoków na to, by w dającej się przewidzieć perspektywie coś się w tym względzie zmieniło. Jego dalsze pozostawanie w dotychczasowym kształcie na garnuszku samorządu województwa z jednoczesnym dofinansowaniem jakichkolwiek regularnych lotów, staje coraz większym odlotem marzycieli śniących na jawie o potędze, z zielonogórskimi politykami i władzami na czele. I żadne lądujące tam nawet przez miesiąc czartery tego obrazu nie zmienią.
Czego więc trzeba, by ktoś tam wreszcie spadł lub zszedł nieba i zaczął myśleć o bardziej przyziemnych potrzebach w regionie, jak chociażby transport kolejowy, infrastruktura drogowa, czy też szlaki wodne? Trzeba nam aż katastrofy, tragicznego upadku i bolesnej zapaści całego województwa, żeby marszałkowscy przestali fantazjować i zaczęli działać racjonalnie?!. Niech sobie będzie Port Lotniczy Zielona Góra nawet w Babimoście, jak już jest i być musi, ale z formą zarządzania, finansowania i własności dopasowaną do realnej treści. A treść nie tylko jak na warunki i standardy unijne, ale także nasze polskie, jest bardzo uboga. Kilkanaście tysięcy pasażerów rocznie, w tym w znacznej części za opłacone z naszej wspólnej budżetowej kasy bilety, to stanowczo za mało, by dalej tak było jak jest, nawet gorzej być może.
Leszek Zadrojć
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.