2016-02-27, Komentarze na gorąco
Już się pogubiłem w tych policyjnych zmianach i kadrowych roszadach. I nie chodzi tylko o komendanta wojewódzkiego, ale i miejskiego w Gorzowie.
Mieniają się jak rękawiczki, nie wiem tylko dlaczego. W każdym razie za każdym razem każdy nowy komendant zapowiada, że jeszcze bardziej będzie stał na straży naszego mienia, zdrowia, życia oraz spokoju. No i dobrze.
Właśnie zamienili się miejscami i rolami komendanci policji w Gorzowie i Międzyrzeczu. Nie mieli daleko. No i nasz nowy komendant zna Gorzów, bo tu już służył. Nie jestem jednak do końca przekonany czy takie ciągle zmiany dobrze służą samej policji i służącym tam policjantom, a w konsekwencji nam mieszkańcom. Bo zawsze to nowy komendant oznacza nowe porządki, zasady i cele, które jednak zakłócają w jakiejś mierze to, co się wcześniej, czasami całkiem od niedawna przecież zmienia, wdraża i zakłada. Owszem, nadmiar rutyny często szkodzi i nigdy dość poznawania oraz pogłębiania znajomości rzeczy i zjawisk, by lepiej nad nimi panować, ale trochę stabilizacji, normalności i pewności bardzo się przydaje.
Mam nadzieję, mimo wszystko, że nie są zmiany tylko dla zmiany, bo skoro na górze zachodzą zmiany, to i na dole nie może być inaczej. Oby nowy komendant policji w Gorzowie miał więc czas popracować, by wykazać się swoimi kompetencjami z korzyścią dla mieszkańców miasta.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.