Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2025

By klimat w kulturze i wokół niej był przynajmniej zdrowszy

2016-03-02, Komentarze na gorąco

W Urzędzie Miasta znowu zaszły zmiany. Prezydent mówi, że mają służyć usprawnienia pracy urzędu, a tym samym efektywnemu zarządzaniu samym miastem.

medium_news_header_14017.jpg

Dyżurni krytycy zaś powiadają, że to zwykłe mydlenie oczu i odwracanie uwagi od tego, co ważne i nie wychodzi tak, jak było zapowiadane. A ja nie wiem już, co o tym myśleć, bo błądzić i próbować to rzecz normalna, ale dalej nie rozumiem, po co w takim razie były robione poprzednie zmiany?

Tak czy owak jeszcze raz się okazuje, że lepsze jest wrogiem dobrego. Niekoniecznie wszystko, co stare, ale sprawdzone, musi być zastępowane przez nowe, inne rozwiązania. Mimo wszystko dobrze się stało, że Ewa Hornik wraca do gorzowskiej kultury, o czym już kilka razy pisałem. Oczywiście wraca w nowej roli z nowymi obowiązkami i będzie jej szalenie trudno odcisnąć swoje piętno na niwie, na której wszyscy się znają i mają własne zdanie, oczekiwania i pretensje. Ale niech próbuje, ma wszelkie dane ku temu, by klimat w kulturze i wokół niej był przynajmniej zdrowszy.

Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest powrót instytucji architekta miejskiego, bo chaos i wolna amerykanka w miejskim krajobrazie zaszły już za daleko. Mówią o tym nie tylko architekci i urbaniści, ale i zwykli mieszkańcy. W obliczu czekających nas zmian, związanych z licznymi inwestycjami i projektami, to ostatni moment, by ktoś kompetentny w tej dziedzinie zaczął doradzać, opiniować i sugerować pożądane przeobrażenia. A osoba Dariusza Górnego, prezesa gorzowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich SARP i działacza ruchu Ludzie dla Miasta, daje dobrą rękojmię sprawowania tego urzędu, aczkolwiek znowu zapewne pojawia się głosy, że ta nominacja ze strony prezydenta jest kolejną próbą osłabiania LdM. Jeżeli jednak takie osłabianie wzmacnia w kompetencje urząd i służy miasta, to niech osłabia tak dalej.

Nie wiem tylko, dlaczego prezydent chce wzmacniać promocję miasta wśród mieszkańców, kiedy najbardziej doskwiera jej brak na zewnątrz. Owszem trzeba nam działań promujących gorzowską świadomość, znajomość miasta i ludzi z jego historią bliską i daleką, ale to żmudna praca na różnych polach i płaszczyznach, i to rozpisana na lata. Tymczasem Gorzów pilnie na dziś potrzebuje działań pokazujących nas w Polsce i na świecie, bo nas tam zwyczajnie nie ma. Inna sprawa, że nie mamy czym specjalnie zaistnieć w kraju i dalej, ale zawsze przecież coś się znajdzie, a być może właśnie trzeba wykreować jakieś zdarzenia, sprawy i zjawiska, poza Grand Prix na żużlu, bo takie potencjalne możliwości jednak mamy.

Jan Delijewski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x