2016-03-24, Komentarze na gorąco
Aleja księdza Witolda Andrzejewskiego pojawi się w Gorzowie. To dawna Aleja Odrodzenia Polski, czyli część trasy średnicowej od ronda przy Parku Kopernika do Kazimierza Wielkiego.
Tak jednogłośnie postanowili radni miasta, których nie trzeba było do tego specjalnie przekonywać. Tym bardziej, że na tej ulicy nie ma akurat bloków mieszkalnych i firm, którym trzeba byłoby zmieniać adres, co było koronnym argumentem przy szybkiej decyzji o zmianie nazwy ulicy.
Honorowy Obywatel miasta Gorzowa został, więc uhonorowany i dzięki temu będzie pamiętany i przypominany. Ważne jednak, aby na tym nie poprzestać, jak już kiedyś napisałem. I nie chodzi wcale o pomniki ze spiżu czy kamienia, ale o coś żywego, praktycznego i budującego miasto oraz ludzi. Chodzi o stałe działanie przypominające o jego obecności w tym mieście i zasługach dla niego. To rzecz dla fundacji czy stowarzyszenia, która wśród młodych może wspierać i nagradzać działania, postawy oraz prezentowane przez nich idee. To byłoby najlepsze świadectwo pamięci o księdzu prałacie i czasach, w których przyszło mu kształtować charaktery ludzi.
Jak słyszę, takie stowarzyszenie się tworzy. Mam, więc nadzieję, że pomysłów i zapału nie zabraknie. Dla pamięci księdza Witolda Andrzejewskiego i na pożytek miasta.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.