Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Grzegorza, Karoliny, Karola , 9 maja 2025

Przywracanie lubuskiego porządku rzeczy w marszałkowskim urzędzie

2016-04-25, Komentarze na gorąco

A jednak to Tadeusz Jędrzejczak z rekomendacji SLD ma być nowym członkiem zarządu województwa.

medium_news_header_14598.jpg

To bardzo dobra wiadomość dla niego, bo mógłby w szerokim zakresie wykorzystać swoje doświadczenie samorządowe i robić to, na czym się znakomicie zna, ale chyba równie dobra dla Gorzowa, gdyż może znacznie wzmocnić pozycję naszego miasta przy różnych marszałkowskich działaniach i finansowych rozdaniach. Tak mocnego człowieka w zarządzie województwa jeszcze nie mieliśmy, choć wielu już przerabialiśmy. Z pewnością sobie i miastu nie pozwoli dmuchać w kaszę, acz pamiętać musimy, że to marszałek gra pierwsze skrzypce w regionie.

Nie wiem jak będą się układały relacje T. Jędrzejczaka, jeśli zostanie członkiem zarządu województwa, z prezydentem Gorzowa Jackiem Wójcickim, bo jakieś być muszą, ale mam nadzieję, że z dużym pożytkiem dla naszego miasta. Można jednak domniemywać, że mimo chłodnych i niepozbawionych mniejszych lub większych złośliwości dotychczasowych stosunków, górę weźmie lokalny patriotyzm i.. wyrachowanie. Bowiem w różnych miejscach na mieście się mówi, że były prezydent bardzo chciałby do gorzowskiego ratusza powrócić. Jeśli tak jest w istocie, do czego on sam oficjalnie się nie przyznaje, będzie mocno się starał jakieś wiano sukcesywnie tu wnosić, zaistnieć w wyraźny sposób podkreślając przy tym swoje osobiste zasługi i nie szczędząc krytycznych uwag swojemu następcy, którzy często się o to prosi. Z kolei obecny prezydent jeszcze bardziej będzie musiał się wysilać, by zmieniać miasto zgodnie ze swoimi deklaracjami i oczekiwaniami mieszkańców.

Pożyjemy, zobaczmy. W każdym razie T. Jędrzejczak w roli członka zarządu województwa, byłby zapewne osobą, która na swój sposób przywraca także lubuski porządek rzeczy w marszałkowskim urzędzie w Zielonej Górze. Problem w tym, że ma rekomendację SLD, czyli partii, na której łono powrócił, ale nie chcą go w tej roli członkowie gorzowskiej PO, którzy mają w pamięci jego prezydenckie działania i zaniechania.  Osobiste urazy też nie są tu bez znaczenia, co jednak trochę dziwi, a nawet zdumiewa. Wolą w marszałkowskim urzędzie jednego lub drugiego zielonogórskiego Wontora niż mimo wszystko swojaka z Gorzowa? Nie rozumiejąc przy tym, że miastu szkodzą. I nie usprawiedliwiają nawet tego koalicyjne i partyjne (PO) dogadywanie się w sprawie limitów dla członków zarządu województwa z północy, w tym jednym platformerskim, którego teraz nie ma. Interes miasta czy partyjny biznes się tutaj liczy?

Leszek Zadrojć

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x