2016-06-30, Komentarze na gorąco
Prezydent Jacek Wójcicki otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu 2015 roku.
Niby jest i powinna być to formalność, jeżeli tylko od strony formalno-prawnej wszystko jest w porządku, co zawsze potwierdza lub nie Regionalna Izba Obrachunkowa w swojej opinii. Jednak nie w naszym kraju. U nas z reguły sesja absolutoryjna stanowi okazję do oceny całokształtu działań władzy wykonawczej odpowiedzialnej za realizacji budżetu i wszystkiego, co się w mieście dzieje. Oceny szczególnie krytycznej ze strony opozycji.
Tym razem jednak w Gorzowie tak nie było. Większość radnych bez większych oporów była za udzieleniem absolutorium, nikt nie był przeciw i tylko jedna radna wstrzymała się od głosu. Oczywiście ze strony przedstawicieli klubu Ludzie dla miasta, który w ostatnich miesiącach z dużego ugrupowania prezydenckiego przeistoczył się w mały klubik bardziej opozycyjny niż popierający prezydenta. Tak wyszło, nie tyle samo, co na skutek różnych błędów samych Ludzi dla Miasta, jak i działań Jacka Wójcickiego, który szybko zdystansował się od swoich promotorów. Zyskał za to poparcie radnych PiS, którzy właśnie przejęli przewodnictwo w radzie miasta (Sebastian Pieńkowski za Roberta Surowca z PO), a mają także zyskać stanowisko zastępcy prezydenta i coś chyba jeszcze. Kosztem prezydenckiej niezależności i słabnących wpływów PO oraz nie wiadomo, jakiej roli Klubu Gorzów Plus (największego w radzie!). To jeszcze jedno potwierdzenie starej prawdy, że w polityce nie ma trwałych przyjaźni, są jedynie strategiczne i taktyczne sojusze.
Jan Delijewski
P.S. O tym, że Jerzy Ostrouch zostanie prezesem szpitalnej spółki w Gorzowie mówiło się od dłuższego czasu. I ta nominacja nie powinna raczej budzić zdziwienia, gdyż po odejściu ze stanowiska wojewody zdobywał on stosowne doświadczenia kierując jednym ze szpitali w centralnej Polsce. Powołanie na jego zastępcę byłego już przewodniczącego rady miasta Roberta Surowca jest już jednak sporym zaskoczeniem.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.